W środę szef MSZ Radosław Sikorski wygłosił coroczne expose na temat zadań polskiej polityki zagranicznej. W Sejmie obecni byli m.in. prezydent Andrzej Duda oraz marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska. Po wystąpieniu ministra spraw zagranicznych zaplanowano debatę, która ma potrwać do godz. 18:15.
Uwagę mediów i polityków koalicji rządzącej przykuło jedno puste miejsce w pierwszej ławie w sali plenarnej. Na posiedzeniu Sejmu nie pojawił się bowiem prezes Prawa i Sprawiedliwości. – Kaczyński? Znowu nieobecny – zwrócił uwagę Radosław Sikorski z mównicy sejmowej.
Kaczyński kontra Komosa. Rozprawa odwołana
Jak się okazało, w czasie expose Sikorskiego, przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia miała odbyć się rozprawa z prywatnego aktu oskarżenia Zbigniewa Komosy przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu za naruszenie nietykalności cielesnej.
"Nieobecność dzisiaj rano w Sejmie p. premiera Jarosława Kaczyńskiego była spowodowana zaplanowaną na dzisiaj o g. 11:00 przez sąd rozprawą, która w ostatniej chwili, bez zawiadomienia p. premiera została odwołana..." – poinformował za pośrednictwem platformy X rzecznik prasowy PiS Rafał Bochenek.
"W związku z tym, radziłbym niektórym wykorzystującym każdy powód do ataku na p. premiera poskromić złośliwe komentarze" – dodał.
Rozprawę przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia odwołano ze względu na usprawiedliwioną nieobecność sędziego referenta. Nowy termin – jak podała Polska Agencja Prasowa – zostanie wyznaczony w późniejszym czasie.
Co wydarzyło się 10 października 2024 roku?
Postępowanie dotyczy incydentu, do którego doszło 10 października 2024 r. podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej na pl. Piłsudskiego w Warszawie. Według relacji Komosy, Kaczyński dwukrotnie uderzył go w twarz. Antypisowski "aktywista" złożył w tej sprawie prywatny akt oskarżenia z art. 217 Kodeksu karnego, tj. naruszenie nietykalności cielesnej. 6 grudnia Sejm uchylił Kaczyńskiemu immunitet.
Co miesiąc na pl. Piłsudskiego dochodzi do awantur, prowokowanych przez antypisowskich "działaczy". Zbigniew Komosa składa przed Pomnikiem Ofiar Katastrofy Smoleńskiej wieniec z tablicą, na której widnieje obraźliwy napis: "Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który, ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród Polski. Stop kreowaniu fałszywych bohaterów!".
Czytaj też:
Szarpanina na miesięcznicy. Komosa uderzył w twarz starszego mężczyznęCzytaj też:
Kaczyński powinien ponieść karę? Polacy są podzieleni
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl