"Ważny sygnał dla mnie i całego rządu". Tusk zamieścił nagranie

"Ważny sygnał dla mnie i całego rządu". Tusk zamieścił nagranie

Dodano: 
Lech Wałęsa, Donald Tusk, Rafał Trzaskowski. Marsz opozycji 4 czerwca
Lech Wałęsa, Donald Tusk, Rafał Trzaskowski. Marsz opozycji 4 czerwca Źródło: PAP / Leszek Szymański
Niedzielne głosowanie to ważny sygnał dla mnie i całego rządu – oświadczył Donald Tusk. Premier wezwał "wszystkich, którzy kochają Polskę" do udziału w marszu.

– Dziś startuje wyścig o bezpieczną Polskę. Jeszcze wczoraj wskazywaliście kandydata, do którego programu wam najbliżej. Dziękuję za każdy oddany głos. Wasze decyzje to ważny sygnał dla mnie i całego rządu – powiedział Tusk w nagraniu opublikowanym w poniedziałek (19 maja) na platformie X.

– Ale dziś pojawia się nowy wybór. Dzisiaj ta wielka gra o przyszłość naszą, naszych wnuków zaczyna się od nowa. Dziś ten wybór jest czarno-biały – dodał.

twitter

Tusk: Uczciwa odpowiedź może być tylko jedna

– Czy jesteś za paraliżem władzy i chaosem w Polsce, czy za marszem do przodu i bezpieczeństwem? Czy chcesz wewnętrznej wojny na górze, kiedy wojna jest u naszych granic, czy dobrej roboty i budowania siły? Czy chcesz bezkarności dla złodziei i bandytów, czy sprawiedliwości i porządku? Uczciwa odpowiedź może być tylko jedna: Rafał Trzaskowski – przekonuje premier.

– W Marszu Miliona Serc szliśmy w imię bezpiecznej i wolnej Polski. Żeby nasze marzenie się spełniło, musimy ruszyć jeszcze raz. Wzywam wszystkich z tamtego marszu i w ogóle wszystkich, którzy kochają Polskę. Spotkamy się w niedzielę 25 maja w samo południe, plac Bankowy, Warszawa. A tydzień później zagłosujmy razem za silną, solidarną i bezpieczną Polską – zakończył Tusk.

Wybory prezydenckie. Trzaskowski i Nawrocki zmierzą się w drugiej turze

Wcześniej, po tym jak okazało się, że do drugiej tury wyborów prezydenckich przeszli Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki, szef rządu napisał na platformie X: "Właśnie zaczyna się gra o wszystko. Twarda walka o każdy głos. Te dwa tygodnie rozstrzygną o przyszłości naszej Ojczyzny. Dlatego ani kroku wstecz".

Tusk liczy na wygraną Trzaskowskiego i zmianę lokatora Pałacu Prezydenckiego, co sprawi, że rząd będzie miał przychylnego sobie prezydenta, który będzie podpisywał wszystkie ustawy uchwalone przez Sejm i Senat, w którym większość ma koalicja 15 października/13 grudnia.

Czytaj też:
Wybory prezydenckie. Tajemnicze zniknięcie kilkuset kart do głosowania

Opracował: Damian Cygan
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także