Gdyński port pozbył się rosyjskiego statku. "Khatanga" odpłynęła w swoją ostatnią podroż

Gdyński port pozbył się rosyjskiego statku. "Khatanga" odpłynęła w swoją ostatnią podroż

Dodano: 
Port w Gdyni
Port w Gdyni Źródło: Wikimedia Commons / Joymaster
Po ośmiu latach unieruchomienia w Porcie Gdynia rosyjski zbiornikowiec "Khatanga" wreszcie opuścił polskie wody. Zostanie zezłomowany w Danii.

Informację potwierdził w mediach społecznościowych minister infrastruktury Dariusz Klimczak. "Przełamaliśmy wieloletni impas prawny i przygotowaliśmy jednostkę do odholowania. »Khatanga« właśnie opuściła polski port", napisał minister Klimczak.

Decyzja zapadła po ośmiu latach

Szef resortu podkreślił również, że na rozwiązanie problemu, który od lat zagrażał bezpieczeństwu żeglugi oraz środowisku, złożyła się współpraca wielu instytucji. "Było to zadanie nie tylko skomplikowane technicznie, ale również prawnie i organizacyjnie, dlatego tym bardziej dziękuję wszystkim zaangażowanym za determinację i konsekwencję w działaniu" zaznaczył na portalu X.

twitter

Zbiornikowiec o długości około 150 metrów i masie ponad 15 tysięcy ton cumował w Porcie Gdynia od 2017 roku, gdy został zatrzymany po nieudanej kontroli technicznej. Miał przejść remont i powrócić do eksploatacji, jednak armator, rosyjska Murmansk Shipping Company, ogłosił upadłość w 2020 roku, przez co jednostka pozostała w porcie.

Statek stwarzał realne zagrożenie

W ostatnich miesiącach sytuacja stała się szczególnie niebezpieczna – w grudniu 2024 i styczniu 2025 roku statek zerwał się z cum, stwarzając realne zagrożenie dla innych jednostek. Wówczas sprawą zajęły się Służba Kontrwywiadu Wojskowego oraz Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, które sprawdziły stan jednostki pod kątem bezpieczeństwa infrastruktury krytycznej.

W lutym bieżącego roku Urząd Morski wydał zarządzenie nakazujące usunięcie statku z portu. Jak wyliczono, z powodu cumowania porzuconego statku, który zajmował miejsce innym jednostkom, Port Gdynia od 2017 roku poniósł straty sięgające niemal 14 milionów złotych.

Decyzja o usunięciu "Khatangi" kończy wieloletni problem i zwiększa bezpieczeństwo oraz sprawność operacyjną jednego z najważniejszych polskich portów.

Czytaj też:
Drony znikają nad Bałtykiem. GPS szaleje, operatorzy bezradni
Czytaj też:
Polska wzmacnia pozycję na Bałtyku. Startuje terminal T3 Baltic Hub


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracowała: Alina Piekarz
Źródło: Polsat News / X
Czytaj także