Tusk mówił przed rozpoczęciem posiedzenia rządu we wtorek, że rano odbyła się odprawa z kierownictwami Straży Granicznej, Wojska Polskiego i policji. Tematem była sytuacja na granicy z Niemcami – oraz rozpatrzenie wniosku SG o czasowe przywrócenie kontroli granicznej.
– Podjęliśmy decyzję, że przywracamy czasową kontrolę na granicy Polski z Niemcami oraz Polski z Litwą – przekazał. Dodał, że odpowiednie rozporządzenie przygotowuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA).
Tusk: Poinformowałem kanclerza Niemiec, że cierpliwość Polski się wyczerpuje
– Rozmawiałem kilkukrotnie z kanclerzem Niemiec, informując, że cierpliwość Polski w tej sprawie się wyczerpuje, szczególnie po zmianie praktyk, które utrudniają ustalenie, czy osoby zawracane do Polski faktycznie powinny tu trafić – tłumaczył szef rządu.
– Pozostajemy rzecznikami swobody przemieszczania się w Europie, ale warunkiem jest wspólna wola wszystkich sąsiadów, działanie symetryczne i solidarne, by ograniczyć do minimum niekontrolowany przepływ migrantów przez nasze granice – podkreślił.
Premier wyraził nadzieję, że w związku z przywróceniem czasowej kontroli na granicach, ewentualne negatywne konsekwencje z punktu widzenia interesów polskich obywateli zostaną zminimalizowane. – Takie zadanie postawiliśmy Straży Granicznej i innym służbom – dodał.
Patrole obywatelskie na granicy. "Haniebne i skandaliczne, dezorganizują pracę służb"
Komentując działania patroli obywatelskich na granicy Tusk oświadczył, że "haniebne i skandaliczne jest obrażanie i dystansowanie się od służb państwowych, takich jak Straż Graniczna, oraz patronowanie aktywistom, którzy dezorganizują pracę służb – łącznie z atakami na funkcjonariuszy".
Czytaj też:
"Haniebne i skandaliczne". Tusk atakuje Nawrockiego
Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
