"Prezydent jest na bieżąco informowany o sytuacji". Komunikat BBN

"Prezydent jest na bieżąco informowany o sytuacji". Komunikat BBN

Dodano: 
Prezydent RP Karol Nawrocki podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim w Warszawie
Prezydent RP Karol Nawrocki podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim w Warszawie Źródło: PAP / Albert Zawada
Prezydent Karol Nawrocki jest na bieżąco informowany o sytuacji związanej z incydentem w miejscowości Osiny – podało BBN. Doszło tam do eksplozji wojskowego drona.

W nocy z wtorku na środę na pole kukurydzy w miejscowości Osiny w powiecie łukowskim (woj. lubelskie) spadł niezidentyfikowany obiekt, a następnie eksplodował. W kilku domach zostały wybite szyby, nikt nie odniósł obrażeń.

Policjanci otrzymali zgłoszenie o godzinie 2 w nocy. Na miejscu znaleźli nadpalone szczątki metalowe i plastikowe o różnej wielkości, porozrzucane w promieniu kilkudziesięciu metrów.

Według wstępnych ustaleń prokuratury mamy do czynienia z dronem wojskowym. – Najprawdopodobniej do jego uszkodzenia doszło na skutek działania materiałów wybuchowych – poinformował prok. Grzegorz Trusiewicz z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Eksplozja w Osinach. "Prezydent jest na bieżąco informowany"

Biuro Bezpieczeństwa Narodowego przekazało, że prezydent Karol Nawrocki "jest na bieżąco informowany o sytuacji związanej z incydentem w miejscowości Osiny w powiecie łukowskim".

Według komunikatu szef BBN Sławomir Cenckiewicz rozmawiał o sprawie z wicepremierem, ministrem obrony narodowej Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.

"Informacje dotyczące zdarzenia przekazywane są do Biura także przez instytucje rządowe, a kierownictwo BBN pozostaje w kontakcie z Dowództwem Operacyjnym Rodzajów Sił Zbrojnych" – napisano.

twitter

Kosiniak-Kamysz: Naprawdopodobniej mówimy o dronie

Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował na konferencji prasowej, że "każda wersja musi być brana pod uwagę". – Jesteśmy państwem graniczącym z miejscem, gdzie trwa pełnoskalowy konflikt. Analizujemy wszystkie potencjalne scenariusze – mówił.

Jak przekazał, z meldunku, który otrzymał od wojska, wynika, że "systemy radiolokacyjne według wstępnej analizy nie zanotowały naruszenia przestrzeni powietrznej, co nie oznacza, że nie będziemy weryfikować w tym zakresie". – To jest też jedna z hipotez, którą trzeba brać pod uwagę – dodał.

Szef MON poinformował, że "najprawdopodobniej mówimy o dronie, który rozbił się". – Nie nosi on na razie znamion, które by świadczyły o charakterze militarnym – zaznaczył. Jak dodał, nie można też wykluczyć, że mamy do czynienia z dronem przemytniczym albo aktem sabotażu.

"Element starego silnika ze śmigłem". Komunikat wojska

Według komunikatu Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych "minionej nocy nie zarejestrowano naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej ani z kierunku Ukrainy, ani Białorusi".

"Informacja o znalezieniu obiektu, który według wstępnych ocen może stanowić element starego silnika ze śmigłem, została przekazana do Centrum Operacji Powietrznych – Dowództwa Komponentu Powietrznego" – przekazało wojsko.

twitter

Co spadło na Lubelszczyźnie? Nieoficjalne ustalenia mediów

Z nieoficjalnych ustaleń "Rzeczpospolitej" wynika, że obiektem, który eksplodował w Osinach, mogła być irańska bezzałogowa jednostka typu Shahed-131 lub 136 (w terminologii rosyjskiej Gierań-1 i Gierań-2).

"Rz" zwraca uwagę, że w 2023 r. Rosja rozpoczęła produkcję Shahed-136 z wykorzystaniem własnych elementów wyposażenia elektronicznego i używa tych dronów w wojnie z Ukrainą.

Wcześniej Radio Zet podało nieoficjalnie, że służby mają nagranie z monitoringu polskiego nieba, na którym przed północą widać szybko przemieszczający się obiekt.

Według źródeł PAP w MON w Osinach eksplodował dron wojskowy bez głowicy bojowej.

Czytaj też:
Błaszczak: Jeśli potwierdzą się te informacje, będzie to oznaczać całkowitą kompromitację MON


Kup akcje Do Rzeczy S.A.
Odbierz roczną subskrypcję gratis!
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Damian Cygan
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także