Funkcjonariusze Straży Granicznej doprowadzili i deportowali 29-letniego obywatela Ukrainy, który w sieci groził podpaleniami domów na terytorium Polski. Zakaz wjazdu do Polski i Strefy Schengen jaki otrzymał obejmuje 10 lat.
Film przedstawiający mężczyznę, który groził podpaleniami domów, jeśli nie będzie "800 plus", został zamieszczony w jednym z serwisów internetowych. Ukrainiec po kilku godzinach został zatrzymany przez stołecznych policjantów na terenie Pragi Południe i przewieziony na komisariat. Konto, na którym zamieszczono materiał, zostało usunięte.
Chodzi o weto prezydenta Karola Nawrockiego w sprawie nowelizacji ustawy o pomocy Ukraińcom. Prezydent chce wprowadzić bardzo delikatną zmianę w wypłacaniu świadczenia 800 plus. Mianowicie nie zgadza się na to, żeby otrzymywali je niepracujący obywatele Ukrainy.
"Jeśli nie będzie 800+, to Ukraińcy będą podpalać polskie domy"
O skandalicznych słowach, które padły na nagraniu oraz złożeniu w ich sprawie zawiadomienia do prokuratury informował poseł Prawa i Sprawiedliwości Dariusz Matecki.
"Na TikToku pojawiły się szokujące nagrania Ukraińca, który otwarcie grozi Polakom. Wprost mówi: jeśli nie będzie 800+, to Ukraińcy będą podpalać polskie domy. Pokazuje nagrania z interwencji straży pożarnej w Warszawie i dodaje, że 'konsekwencje będą nieodwracalne'. To nie są słowa wyrwane z kontekstu – mam zapis i tłumaczenie z języka ukraińskiego, które jasno pokazuje, że to groźba wobec polskich obywateli" – poinformował Matecki.
Czytaj też:
Parafianowicz: Ukraińcy w ogóle nie powinni dostawać 800 plus
