O tragedii, jaka rozegrała się we wtorek rano w Lipowej pod Żywcem w województwie śląskim informuje RMF FM. To tam nieopodal małego sportowego lotniska doszło do wypadku lotniczego.
We wsi Lipowa spadł mały samolot. Dwie osoby zginęły na miejscu
Ustalenia te potwierdził rozgłośni kpt. Tomasz Kołodziej, oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Żywcu.
– O godz. 9.36 dostaliśmy zgłoszenie, że doszło do wypadku lotniczego. Dwie osoby zginęły na miejscu. Maszyna przy lądowaniu uległa awarii – nie wiemy, z jakich przyczyn – i się rozbiła – poinformował.
Kiedy pierwsze zastępy straży pożarnej przybyły na miejsce zdarzenia, przystąpiły do gaszenia Po dojeździe pierwszych zastępów straży pożarnej na miejsce zdarzenia, strażacy przystąpili do gaszenia pożaru. – Następnie znaleźli dwa ciała osób, które znajdowały się w samolocie – dodał kpt. Kołodziej.
Do wypadku doszło na polu, z dala od zabudowań. Z tego powodu udało się uniknąć ofiar wśród osób postronnych.
Na miejscu zdarzenia pracują obecnie sześć zastępów straży pożarnej, policja oraz prokurator. Wkrótce spodziewany jest przyjazd członków komisji badania wypadków lotniczych.
Czytaj też:
Katastrofa lotnicza w Radomiu. F-16 runął na ziemię
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
