Wirtualna Polska poinformowała w poniedziałek, że niedługo przed oddaniem władzy przez PiS Ministerstwo Rolnictwa wydało zgodę na sprzedaż wiceprezesowi firmy Dawtona działki o powierzchni 160 hektarów, przez którą ma przebiegać linia kolei dużej prędkości z Warszawy do CPK.
Ponieważ publikacja wywołała polityczną burzę, prezes PiS Jarosław Kaczyński zdecydował o zawieszeniu posłów Roberta Telusa i Rafała Romanowskiego w prawach członka partii. WP napisała, że Telus jako minister rolnictwa w 2023 r., ale jeszcze przed sprzedażą działki, odwiedzał siedzibę firmy Dawtona.
Zawieszony poseł PiS wydał oświadczenie, w którym zasugerował, że został zaatakowany za swój sprzeciw wobec umowy Mercosur. "Nie miałem żadnej wiedzy o tej transakcji ani o fakcie, że taka działka była sprzedawana" – zapewnił.
Afera wokół działki pod CPK. Morawiecki: Gdzie były służby specjalne?
Były premier, poseł PiS Mateusz Morawiecki opublikował w serwisie X nagranie, w którym stwierdził, że sprawa jest "bulwersująca" i podziękował mediom za jej ujawnienie. Jednocześnie podkreślił, że "widać jak na dłoni różnice w podejściu".
– Prawo i Sprawiedliwość zawiesza swoich posłów, a Platforma Obywatelska daje miejsce na listach i senatorowi Grodzkiemu, i Gawłowskiemu. Sławomir Nowak, człowiek Tuska, jak czytamy w mediach, zarabia na kontraktach ze Skarbem Państwa. Sponsorzy Tuska zrobią wszystko, żeby zarobić. Nie cofną się nawet przed działaniami, których skutki widzi dzisiaj cała Polska – powiedział Morawiecki.
Jego zdaniem w sprawie sprzedaży działki pod CPK "jest bardzo wiele przypadków". Dodał, powołując się na prawników, że państwo "nadal ma możliwość zakwestionowania tej nieszczęsnej umowy".
"Grube pieniądze" na kampanię Trzaskowskiego. "W zamian za milczenie?"
– Pytam wprost: gdzie były służby specjalne, także za naszych rządów, i czym zajmowały się służby specjalne w czasie rządów PO? Wpłaty na kampanię Trzaskowskiego w zamian za milczenie? Może to taki schemat? Jeśli służby i prokuratura znają tę sprawę od pół roku, jak słyszymy, to dlaczego milczą? Czyżby dlatego, że wtedy toczyła się kampania prezydencka i firma, o której tutaj mowa, wykładała grube pieniądze na kampanię właśnie Rafała Trzaskowskiego? To wszystko jest do wyjaśnienia – podkreślił były premier.
Dodał, że "każdy, kto dopuścił się nieprawidłowości, musi odpowiedzieć, bez względu na barwy partyjne". – Bo państwo prawa to nie jest dekoracja na billboardach i tylko jakieś czcze słowa. Państwo prawa to musi być realna odpowiedzialność za czyny. Odpowiedzialność wszystkich – zakończył Morawiecki.
Dlaczego KOWR sprzedał kluczową ziemię?
Działkę, którą Dawtona dzierżawiła od 2008 r., sprzedał jej podległy resortowi rolnictwa Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) za 22,8 mln zł. Obecnie nieruchomość może być warta nawet 400 mln zł. Spółka CPK zaznacza, że kilkakrotnie sygnalizowała KOWR, iż grunty są niezbędne do realizacji inwestycji, a mimo to KOWR sprzedał działkę.
Tusk: Mam dla nich złą wiadomość
Premier Donald Tusk komentując doniesienia Wirtualnej Polski napisał na portalu X: "Mateusz Morawiecki zawsze umiał w działki, a pisowski minister od CPK Horała tłumaczył, że jak kraść, to tylko zgodnie z procedurami. Mam dla nich złą wiadomość: sprawa przekrętu opisanego przez WP od kilku miesięcy jest w prokuraturze. Zgodnie z procedurami oczywiście".
Informację potwierdził pełnomocnik premiera ds. CPK, wiceminister infrastruktury Maciej Lasek. – Od zeszłego roku próbowaliśmy odzyskać ten teren w ramach negocjacji, polubownego załatwienia sprawy. Zimą tego roku zebrane materiały zostały przekazane zewnętrznej kancelarii w celu oceny czy stanowię podstawę złożenia zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa i prokuratura podjęła postępowanie w sprawie – powiedział na konferencji prasowej.
Czytaj też:
"Im więcej mówią o patriotyzmie, tym więcej kradną". Sikorski uderza w PiS
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
