"Złożyłem w Prokuraturze Krajowej zeznania jako poszkodowany w sprawie użycia Pegasusa. Zwyrole podniecali się czytaniem moich prywatnych rozmów. Mam nadzieję, że winnych używania ceberbroni wobec konkurentów politycznych dosięgnie prawo i sprawiedliwość" – napisał Sikorski w czwartek w serwisie X.
Afera Pegasusa. Ziobro przed komisją śledczą, Woś z aktem oskarżenia
Pegasus to system, który został stworzony przez izraelską firmę NSO Group do walki z terroryzmem i zorganizowaną przestępczością. Oprogramowanie pozwala nie tylko podsłuchiwać rozmowy z zainfekowanego smartfona, ale też uzyskiwać dostęp do przechowywanych w nim innych danych, np. e-maili, zdjęć czy nagrań wideo oraz kamer i mikrofonów.
Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro powiedział we wrześniu przed sejmową komisją śledczą, że to on był inicjatorem zakupu Pegasusa. Dodał, że finalna decyzja o pozyskaniu tego systemu ze środków Funduszu Sprawiedliwości należała do ówczesnego wiceszefa MS Michała Wosia. W październiku prokuratura skierowała przeciwko niemu akt oskarżenia do sądu.
Obaj politycy PiS stoją na stanowisku, że sprawa ma charakter polityczny.
Prokuratura wnioskuje o areszt dla byłego ministra sprawiedliwości
W czwartek sejmowa komisja regulaminowa zajmie się wnioskiem prokuratury o uchylenie immunitetu Ziobrze, a także o jego zatrzymanie i aresztowanie. Sprawa dotyczy m.in. ustawiania konkursów na wielomilionowe dotacje z Funduszu Sprawiedliwości.
Zdaniem śledczych, Ziobro w czasie, gdy był szefem MS i PG, założył i kierował zorganizowaną grupą przestępczą, która przywłaszczyła ponad 150 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości.
PK zarzuca byłemu ministrowi sprawiedliwości popełnienie 26 przestępstw. Maksymalny wymiar kary, który może być orzeczony w tej sprawie, to 25 lat pozbawienia wolności.
Wniosek w sprawie Ziobry trafił do Sejmu pod koniec października. Skierował go minister sprawiedliwości, prokurator generalny Waldemar Żurek. Ziobro odrzuca wszystkie zarzuty. Ostateczną decyzję w jego sprawie Sejm ma podjąć w piątek.
Czytaj też:
Ziobro porównał Tuska do kapo. "Jest gotów zakatować każdego"
