Kim pan jest, panie Rymanowski?
  • Piotr SemkaAutor:Piotr Semka

Kim pan jest, panie Rymanowski?

Dodano: 
Bogdan Rymanowski
Bogdan Rymanowski Źródło: YouTube / Rymanowski Live
Cała kariera medialna Rymanowskiego to balansowanie między utrzymaniem się w tzw. mediach głównego nurtu przy jednoczesnym staraniu o to, aby nie robić rzeczy, które mogły przynieść mu niesławę.

Najbardziej przygnębiająca w tym czasie była słabo ukrywana wściekłość i niechęć, jaką żywili do niego dziennikarze obozu liberalnego, nieustannie marzący o homogeniczności rynku medialnego

Wielka burza medialna, którą wywołał Bogdan Rymanowski, przeprowadzając wywiad z prof. Grażyną Cichosz, wywołała dyskusję nad tym, czym jest warsztat dziennikarski. I kolejne pytanie: Czy można wyłączyć pewne osoby i pewne tematy z debaty publicznej?

Nietrudno było zauważyć, że bardzo szybko debata ta w wykonaniu najważniejszych mediów liberalnych zamieniła się w swoisty sąd nad znanym dziennikarzem.

Aby zrozumieć emocje, które wywołał Rymanowski – zdawałoby się wyjątkowo stonowany i unikający kontrowersji człowiek mediów – warto przyjrzeć się dokładnie jego karierze. Przypomnieć kolejne zakręty w jego dziennikarskiej drodze. A jest ona, nawet jak na polskie warunki, wyjątkowo ciekawa i unikalna.

Chłopiec do bicia

Czy jeden wywiad może ściągnąć na osobę, która go przeprowadza, tak wielką liczbę gromów?

Awanturę zaczął agresywny artykuł w "Newsweeku", który odsądzał publicystę od czci i wiary. Wielki tytuł na okładce grzmiał: "Brednie u Rymanowskiego". Ten próbował się bronić, przypominając na portalu X, że po pierwsze: "wolność słowa jest albo jej nie ma", a po drugie: "każdy zasługuje na wysłuchanie. Żadni »policjanci myśli« nie mogą dyktować dziennikarzowi, kogo może, a kogo nie może zapraszać, i wreszcie po trzecie, że wierzy w zdolność swoich widzów do samodzielnego myślenia i wyciągania wniosków.

Artykuł został opublikowany w 47/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także