TSUE orzekł w czwartek (18 grudnia), że polski Trybunał Konstytucyjny, "nie respektując orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości, naruszył kilka podstawowych zasad prawa Unii". Decyzja została podjęta w odpowiedzi na skargę Komisji Europejskiej złożoną po wydaniu przez TK dwóch wyroków uderzających w pierwszeństwo prawa unijnego przed prawem krajowym.
Według TSUE, Polska nie może powoływać się na swoją tożsamość konstytucyjną, aby uchylić się od respektowania wspólnych wartości zapisanych w art. 2 Traktatu o UE, takich jak państwo prawne, skuteczna ochrona sądowa i niezależność wymiaru sprawiedliwości.
"Wartości te stanowią bowiem podstawę samej tożsamości Unii, do której Polska przystąpiła dobrowolnie. Po akcesji wartości te znajdują swój konkretny wyraz w prawnie wiążących zobowiązaniach, od których państwa członkowskie nie mogą się uchylić" – czytamy w komunikacie prasowym.
Trybunał UE stwierdził również, że powołanie trzech sędziów TK w grudniu 2015 r. oraz jego prezesa w grudniu 2016 r. "naruszało podstawowe reguły dotyczące procedur nominacyjnych w Polsce". Z tego powodu Trybunał Konstytucyjny w Polsce nie spełnia – zdaniem TSUE – wymogów niezawisłego i bezstronnego sądu, ustanowionego uprzednio na mocy ustawy w rozumieniu prawa Unii.
TK odpowiada na wyrok TSUE. Wydano komunikat
"Decyzja TSUE nie ma żadnego wpływu na funkcjonowanie konstytucyjnych organów Rzeczypospolitej Polskiej. Zapadła ona całkowicie poza kompetencjami tego organu. Do TSUE nie należy ocena polskiej Konstytucji ani polskiego Trybunału Konstytucyjnego" – czytamy w stanowisku TK do wyroku unijnego trybunału.
"Po raz kolejny należy podkreślić, że najwyższym prawem w Rzeczypospolitej Polskiej jest Konstytucja, a nie decyzje zagranicznych organów. Polska nie zrzekła się tego, wstępując do UE. Nie przekazała unijnym organom kompetencji dotyczących władzy sądowniczej i wymiaru sprawiedliwości" – napisano.
Podkreślono, że potwierdza to niezmienne orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego, począwszy od wyroku z 11 maja 2005 r., w składzie pod przewodnictwem prof. Marka Safjana. Stwierdzono w nim, że "Konstytucja RP pozostaje – z racji swej szczególnej mocy – «prawem najwyższym Rzeczypospolitej Polskiej» w stosunku do wszystkich wiążących Rzeczpospolitą Polską umów międzynarodowych, do których zaliczają się także umowy stanowiące podstawę przekazania kompetencji «w niektórych sprawach»".
"Pierwszeństwo prawa unijnego (art. 91 ust. 3) dotyczy tylko ustaw, nie Konstytucji" – przypomniał TK.
Czytaj też:
"UE właśnie zakazała Polsce powoływania się na Konstytucję". Burza po wyroku TSUE
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
