Do tragedii doszło w Corno del Renon we Włoszech. Ofiarą jest córka Polki, która mieszka w Italii.
Polka wraz z 8-letnią córeczką zjechały na sankach po niebezpiecznej czarnej trasie, na której jest to zabronione. Informacja o zakazie jazdy na sankach była jedynie w języku niemieckim. Jak informują media, kobieta mogła nie wiedzieć o obowiązującym zakazie.
Kobieta i jej 8-letnia córka podczas zjazdu wpadły na drzewo. Dziewczynka zginęła na miejscu, matka trafiła z ciężkimi obrażeniami do szpitala. Trasa zjazdowa, na której doszło do wypadku, została na wniosek prokuratury prowadzącej śledztwo zamknięta.
Okoliczności tragedii mają wyjaśnić śledczy.
Źródło: Se.pl