"Niech strzela Milik". Internet oszalał na punkcie dzików

"Niech strzela Milik". Internet oszalał na punkcie dzików

Dodano: 
Internet oszalał na punkcie dzików
Internet oszalał na punkcie dzików Źródło: Twitter/kwejk.pl
Protesty, apele i filmiki w Internecie – w ostatnich dniach wszyscy mówią o dzikach. Równolegle do poważnej dyskusji, w mediach społecznościowych zaroiło się jednak od memów. Co o nich myślicie?

Galeria:
Internet oszalał na punkcie dzików. Zobacz memy

Ze względu na przypadki występowania afrykańskiego pomoru świń (ASF), czyli śmiertelnej dla świń choroby, planowane są wzmożone polowania na dziki. Część ekologów oraz opozycja przekonywała, że odstrzał dzików może oznaczać wyeliminowanie tego gatunku z polskiej przyrody.

Dodatkowo w mediach pojawiła się również informacja, że w ciągu tylko jednego weekendu planowany jest odstrzał 210 tys. dzików. – Plan przewiduje odstrzał 185 tys. dzików na ten rok. Pojawiająca się w mediach liczba 210 tys., to liczba z sufitu, nie wiadomo skąd się wzięła. W ciągu jednego weekendu nie byłby nawet możliwy odstrzał takiej liczby dzików. Od marca do listopada pozyskano 168 tys. dzików – mówił minister środowiska Henryk Kowalczyk w radiowej Jedynce.

Okazuje się, że działania polskich władz według Brukseli są zgodne z przepisami i zaleceniami podjętymi przez kraje UE m.in. podczas ostatniej konferencji ministerialnej. W dokumencie zapisano m.in., że populacja dzików rozwinęła się w niektórych krajach "w sposób niekontrolowany" i jest istotną przyczyną "rozprzestrzeniania się i utrzymywania ASF". Uzgodniono też, że jednym ze skutecznych sposobów walki z ASF jest "odpowiedni odstrzał dzików".

Czytaj też:
KE popiera plan odstrzału dzików i... chwali polski rząd. "Polska realizuje to wzorowo"

Czytaj też:
Minister przecina spekulacje ws. odstrzału dzików. "To liczba z sufitu, nie wiadomo skąd się wzięła"

Czytaj także