Jadące powoli i blokującej ruch traktory pojawiły się m.in. na drodze krajowej 11 między Środą Wielkopolską a Jarocinem, drodze krajowej 5 na odcinku Śmigiel – Głuchowo i drodze krajowej numer 94 w kierunku Opola.
– Nasz protest to jest manifestacja, która ma pokazać naszą siłę, siłę polskich rolników – mówił jeden z uczestników protestu. Jak podkreślają strajkujący rolnicy, dzisiejszy protest to tylko ostrzeżenie.
Jakie są postulaty rolników? Chodzi m.in. o rekompensaty za plony, które rolnicy utracili podczas zeszłorocznych suszy, ale na ciągnikach pojawiły się też transparenty z napisami „Zakaz importu zbóż i owoców z Ukrainy”.
"Jak działają instytucje odpowiedzialne za prace na rzecz rolnictwa? Kiepsko. Dlaczego? W każdej dwie grupy urzędników: z politycznego koleżeńskiego nadania i Ci co pracują " – czytamy na Facebooku Wspólnoty Konsumentów i Rolników AGROUNIA, która była jednym z organizatorów protestu.
Czytaj też:
KE popiera plan odstrzału dzików i... chwali polski rząd. "Polska realizuje to wzorowo"Czytaj też:
Koniec protestu na A2. Policja zagroziła odholowaniem aut