Fatalny występ odnotował natomiast Japończyk Ryoyu Kobayashi. Fenomenalny skoczek, który szedł do tej pory jak burza, mógł być pierwszym skoczkiem w historii, który wygrałby siedem konkursów z rzędu. Japończyk nie wytrzymał jednak presji i konkurs zakończył dopiero na siódmej lokacie.
Kubacki prowadził w konkursie już po pierwszej serii. To jego pierwszy triumf w karierze. Warto zwrócić uwagę, że Kamil Stoch w drugiej serii odrobił cztery pozycje, gdyż po pierwszym skoku zajmował siódme miejsce.
Z pozostałych Polaków Piotr Żyła zajął 10 miejsce, Maciej Kot 25, Jakub Wolny 29, a Stefan Hula 30.
Czytaj też:
PŚ w Predazzo: Dwóch Polaków na podium. Japończyk zdeklasował rywali
Czytaj też:
Prezydent odznaczył Agnieszkę Radwańską. "To dla mnie zaszczyt"