Ogień w katedrze Notre Dame pojawił się w poniedziałek późnym popołudniem. Pożar ugaszono dopiero po kilku godzinach, około 4 rano. Iglica i dach niestety zawaliły się, ale przechowywane w środku cenne dzieła sztuki i relikwie przetrwały.
Czytaj też:
Notre Dame: Cenne dla chrześcijan relikwie uratowane
– Z bólem przyjęliśmy wiadomość, że płonie tak bliska i droga nam katedra Notre-Dame, symbol chrześcijańskiej Europy. Wspominamy podróż Ojca Świętego Jana Pawła II i jego fantastyczne przemówienie przed katedrą do narodu francuskiego. Polska była zawsze bliska Francji, a Francja Polsce, tym bardziej dziś przeżywamy tę tragedię – oświadczył w specjalnym komunikacie kard. Dziwisz.
Osobisty sekretarz papieża Jana Pawła II podkreślił, że łączy się z całym narodem francuskim, wyrażając bliskość i współczucie.
– Cóż nam zostaje? Wielka modlitwa, wyrazy współczucia, a potem wsparcie, aby ta katedra, symbol chrześcijaństwa, została odnowiona. Ta płonąca katedra to symbol płonącej Europy. Oby ten ogień przyczynił się do odnowy Europy i chrześcijaństwa w Europie – zaznaczył kard. Dziwisz, którego cytuje na swojej stronie internetowej archidiecezja krakowska.
Francuska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie nieumyślnego doprowadzenia do zniszczenia Notre Dame.
Czytaj też:
Pożar Notre Dame ugaszony. Prokuratura wszczyna śledztwo