Wichry nowoczesności
  • Piotr GociekAutor:Piotr Gociek

Wichry nowoczesności

Dodano: 
Serial "Yellowstone"
Serial "Yellowstone" Źródło:YouTube
Czy jest nam potrzebny kolejny serwis streamingowy? Tego pewien nie jestem, ale jestem pewien, że potrzeba nam serialu „Yellowstone”.

T o więcej niż serial, to całe telewizyjne uniwersum stworzone przez Taylora Sheridana, jedną z największych gwiazd dekady w amerykańskiej rozrywce. Z zadowoleniem witam zatem w SkyShowtime – wystartował 14 lutego – „Yellowstone” i całą rodzinę rozmaitych do niego dodatków: miniserię „1883” oraz świeżutki pierwszy sezon innego prequela: „1923”, którego premierą kusi nowy gracz na rynku w swoich materiałach promocyjnych. Trochę o kuszeniu: jeszcze zanim oficjalnie ogłoszono start nowego serwisu, miałem podejrzenia, że coś się szykuje, kiedy już jakiś czas temu niektóre sezony seriali kupowanych od Paramount przestały się – mimo wcześniejszych zapowiedzi – pojawiać u polskiej konkurencji dokonującej akwizycji za Atlantykiem. Tajemnica wyjaśniona: szykowano się do odpalenia własnego serwisu, w nim zaś znajdą się produkcje Universal Pictures, Paramount Pictures i DreamWorks Animation, Paramount+, Showtime, Peacock, Nickelodeon i Sky Studios. Największym magnesem okazał się w chwili startu „Top Gun: Maverick”, a także obietnica dożywotniej promocji dla pierwszych użytkowników (50 proc. ceny regularnej, co oznacza, że można zacząć oglądać za 12,49 zł miesięcznie).

Cały artykuł dostępny jest w 8/2023 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także