To właśnie późniejszy brat Albert namówił przyjaciela, by przeniósł na płótno to, co przeżył w działaniach insurekcyjnych. Tak powstał m.in. „Patrol powstańczy”, obok rysunków Grottgera najbardziej znacząca ikona powstania styczniowego w sztuce polskiej.
Maksymilian Gierymski, bo o nim mowa, zmarł młodo, na gruźlicę w 1874 r. Dziś wspominany bywa najczęściej jako starszy brat Aleksandra, artysty wsławionego takimi obrazami jak „Wieczór nad Sekwaną”, „Święto Trąbek”, a przede wszystkim „Żydówka z pomarańczami”. Przeżył Maksymiliana o 27 lat. Zmarł w Rzymie, w zakładzie dla obłąkanych; dopiero po latach koledzy artyści z kolonii polskiej wystawią mu pomnik na cmentarzu Campo Verano. Popiersie jest dziełem Antoniego Madeyskiego. Rzeźbiarz oddał zmarłemu własne ubranie do trumny.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
