Dziennikarz mówił w Telewizji Republika o tym, co dzieje się w związku z epidemią koronawirusa. – Zastanawia mnie dzisiaj logika idiotów, którzy szerzą panikę wśród ludzi – powiedział.
Odniósł się też do wpisu dziennikarza Onetu Jarosław Kuźniara, który skrytykował zamknięcie szkół. – Mamy jeszcze pana Kuźniarka, który cwaniakuje i "kuźniarkuje". Już tak robił pewien koszykarz i skończyło się to źle – ocenił Ziemkiewicz.
– Opozycja nie ma żadnego pomysłu. Nie może pochwalić rządu za walkę z koronawirusem więc musi go krytykować. Tylko niech ta krytyka ma jakiś sens, a nie krzyki o tym, że PiS ukrywa przypadki zarażonych – mówił publicysta "Do Rzeczy".
Skomentował również apel kandydatki KO na prezydenta Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która domaga się od rządu uruchomienia powszechnego programu dostępu do testów na koronawirusa.
– Pani Kidawa-Błońska to przypadek beznadziejny. Okazało się, że nawet jeśli nie musi to łapie za Twitter i prawi swoje mądrości. Nawet jeśli wprowadzony zostałby stan wyjątkowy, a wybory zostałyby przesunięte, to myślę, że jej to nie pomoże – uważa Ziemkiewicz.
Czytaj też:
Po Sejmie krąży plotka na temat Grodzkiego. Marszałek reaguje