W wielu szkołach, w których odbywają się matury, ogłoszono w poniedziałek alarmy bombowe – informują lokalne media.
6 maja to początek egzaminów dojrzałości. Dzisiaj uczniowie zmierzą się z językiem polskim. Niestety matury rozpoczęły się z problemami.
Informacje o rzekomym podłożeniu bomb napływają z wielu polskich miast m.in.: z Żnina, Mławy, Ostrowca Świętokrzyskiego, Kolbuszowej, Tarnowa, Krakowa, Rybnika, Piotrkowa Trybunalskiego, Płońska, Nowego Sącza i Nowego Dworu Mazowieckiego.
Wszystkie te szkoły sprawdzają służby pirotechniczne. W niektórych placówkach uczniów trzeba było ewakuować, przez co egzaminy wystartowały z opóźnieniem.
Wyniki matur będą znane 4 lipca.
Czytaj też:
W Niemczech protestują maturzyści. Powód naprawdę zaskakuje
Źródło: Interia.pl