Państwowa Komisja Wyborcza podała w poniedziałek rano dane z 291 na 337 obwodowych komisji wyborczych (86,35%).
W senackim okręgu wyborczym nr 41 (Warszawa) Michał Kamiński otrzymał 144 tys. 434 głosów. Z kolei na Konstantego Radziwiłła głosowało 104 tys. 605 osób.
– Mam wynik lepszy niż cała opozycja w wyborach do Sejmu. Głosowała na mnie nawet część wyborców PiS – cieszy się w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Kamiński.
Michał Kamiński był kiedyś zawiązany z PiS. Razem z Adamem Bielanem miał przydomek "spin doktor". Kamiński współtworzył m.in. zwycięską kampanię prezydenta Lecha Kaczyńskiego w 2005 r. Potem przeszedł do PJN, następne do PO i Unii Europejskich Demokratów (UED).
Jeśli chodzi o wyniki do Senatu w skali kraju, to po przeliczeniu 82,41 proc. głosów PiS ma 45,79 proc., KO – 33,90 proc., a PSL – 5,49 proc.
Wszystko wskazuje na to, że oficjalne wyniki niedzielnych wyborów poznamy już za kilka godzin. Utrzymanie samodzielnej większości przez Prawo i Sprawiedliwość jest już praktycznie przesądzone.
Czytaj też:
Stanisław Gawłowski będzie senatorem. Wygrał o włosCzytaj też:
Marek Kuchciński z rekordowym poparciem na PodkarpaciuCzytaj też:
Warszawa: Kidawa-Błońska z dużą przewagą nad KaczyńskimCzytaj też:
Katowice: Mateusz Morawiecki przed Borysem Budką