Piątkowy "Fakt" szokuje okładką. Gazeta odnosi się do sprawy głośnego ułaskawienia, o którym niedawno pisała "Rzeczpospolita". Prezydent miał zastosować prawo łaski wobec osoby skazanej za zgwałcenie małoletniego krewnego. O zastosowanie takich środków prosiła sama pokrzywdzona (obecnie już pełnoletnia osoba), a samo ułaskawienie dotyczyło jedynie zakazu zbliżania się, gdyż inne kary były dawno wykonane.
Do publikacji gazety odniósł się Adam Bielan. – Jest rzeczą haniebną, że sztabowcy Rafała Trzaskowskiego i ich media, szczególnie jest to bulwersujące gdy mówimy o mediach zagranicznych, które tutaj w Polsce powinny trzymać się z daleka od procesu wyborczego – mówił gość Jedynki.
– Granice zostały przekroczone. Ta gazeta po raz kolejny stosuje takie metody. Była już przecież sprawa śmierci syna pana premiera Leszka Millera. Mamy podobny zabieg – wskazywała natomiast wicepremier Beata Szydło.
Do wypowiedzi polityków PiS odniósł się Tomasz Lis. "Gdy do Niemiec dotrą słowa Bielana i innychPIS/ owców, to reakcja będzie tylko jedna. Wzruszenie ramion i słowa „co za kretyni”" – oceniła na Twitterze redaktor naczelny tygodnika "Newsweek".
Czytaj też:
Medioznawca o okładce „Faktu”: Coś obrzydliwego i strasznego. To miało zniszczyć prezydenta DudęCzytaj też:
"Niemcy chcą nam wybierać prezydenta? Podłość". Andrzej Duda nie przebiera w słowach