"Sprawa dla reportera" to jeden z najdłużej nadawanych programów w polskiej telewizji. Pierwsze odcinki były nadawane w 1983 roku. Elżbieta Jaworowicz osobiście nagrywa materiały terenowe i poświęca mu mnóstwo czasu i uwagi.
"Żałuję"
Sukces ma jednak swoją ciemną stronę, o której dziennikarka opowiedziała w wywiadzie dla "Dobrego Tygodnia". Jaworowicz przyznaje, że nigdy nie założyła rodziny, a brak dzieci bardzo jej doskwiera.
"Żałuję. Myślę, że moje życie lepiej by wyglądało. Szczęściem jest posiadanie rodziny, która daje wsparcie. Ale mój partner mówi mi: »Dobrze, że w ogóle spotkaliśmy się, bo przecież mogliśmy się nie spotkać«. (…) Jestem osobą smutnawą, a on te wszystkie moje smutki potrafi mi przetłumaczyć. Z drugiej strony uważa, że jako spełniona żona spoczęłabym na laurach i »redagowała cudze programy«" – przyznaje dziennikarka.
Uznana dziennikarka
Dzięki olbrzymiemu zaangażowaniu i poświęceniu Jaworowicz osiągnęła spory sukces i dzisiaj pozostaje jedną z najbardziej cenionych dziennikarek w Polsce. Jej program jest emitowany z przerwami od 37 lat.
Sama Jaworowicz w tym roku będzie obchodzić swoje 75 urodziny. Dziennikarka była trzykrotnie zamężna – najpierw z biznesmenem, następnie z kierowcą rajdowym, a obecnie z byłym rzecznikiem Ministerstwa Obrony Narodowej Eugeniuszem Mleczakiem.
Jaworowicz zaczęła pracę w telewizji jeszcze na studiach. Prowadzony przez nią od lat 80. program "Sprawa dla reportera" cieszy się powszechnym uznaniem. Poruszane są w nim tematy trudne, częstokroć dotyczące ludzkich dramatów. Program jest złożony z dwóch części: pierwsza jest realizowana na miejscu omawianych wydarzeń, druga część natomiast ma wymiar studyjny – bohaterowie odcinka wyrażają swoje poglądy, które są następnie konfrontowane z wypowiedziami ekspertów.
Czytaj też:
Poruszający wpis byłego dziennikarza TVP. "Jestem bezradny, może ktoś pomoże"Czytaj też:
Chajzer padł ofiarą złodzieja. Złożył mu nietypową propozycję