Z dokumentu do którego dotarła Wirtualna Polska wynika, ma wynikać, że że rząd już kilka tygodni temu zadeklarował wsparcie z Krajowego Planu Odbudowy dla szpitali powiatowych, samorządów oraz dla branż poszkodowanych w wyniku pandemii.
Chodzi o oficjalne pismo rządowe, które ma krążyć wśród polityków Koalicji Obywatelskiej. Zostało ono podpisane przez Renatę Calak, dyrektor Departamentu Strategii w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej. Za sprawą wiceministra ds. funduszy europejskich Waldemara Budy pismo miało kilka tygodni temu trafić do Senatu.
Według WP, z dokumentu wynika, że rząd już w marcu zgodził się rozszerzyć Komitet Monitorujący Krajowy Plan Odbudowy: m.in. o przedstawicieli samorządów, przedsiębiorców, strony społecznej oraz NGO’sów. Ponadto, zapisano w nim inwestycje, m.in. w tabory kolejowe dla regionów czy transport szynowy dla dużych miast. "Rząd zagwarantował także 1,4 mld euro na "wsparcie i modernizację podmiotów leczniczych" (w sumie wsparcie ma wynieść ponad 2,3 mld euro) - czyli dla szpitali" – czytamy.
W ocenie polityków Koalicji Obywatelskiej, rządowe pismo jest dowodem na to, że tak naprawdę porozumienie między premierem a Lewicą jest "ustawką".
– PiS, zgadzając się na "postulaty Lewicy", stworzyło jedynie pozory. Rządzący nic na tym nie tracą, a zyskują za darmo głosy części opozycji. Dzięki temu PiS może uniknąć kompromitacji – wskazuje w rozmowie z WP polityk PO.
Sprawę skomentował też szef klubu KO Cezary Tomczyk. – Najpierw myślałem, że to naiwność, ale potem zobaczyłem, jak premier wyszedł na konferencję na tle wydrukowanych wcześniej billboardów - chwilę po spotkaniu z Lewicą - i wszystko stało się jasne. To była ustawka Lewicy i PiS. Lewica rozbiła jedność opozycji – powiedział polityk.
Czytaj też:
"Absolutni frajerzy". Poseł KO nie przebiera w słowachCzytaj też:
Lewica po spotkaniu z premierem. Biedroń: Nie możemy zmarnować tej szansy