Francja: Protesty po zapowiedzi segregacji sanitarnej

Francja: Protesty po zapowiedzi segregacji sanitarnej

Dodano: 
Prezydent Francji Emmanuel Macron
Prezydent Francji Emmanuel Macron Źródło:PAP / Stephanie Lecocq/ POOL
We Francji rozpoczęły się protesty w związku z zapowiedzią wprowadzenia segregacji sanitarnej i przymusu szczepień dla niektórych zawodów (m.in. pracowników służby zdrowia) przez prezydenta Emmanuela Macrona.

Zmiany w polityce "walki z koronawirusem" we Francji, zapowiedziane w poniedziałek wieczorem przez prezydenta Macrona stały się powodem masowych protestów.

Protesty we Francji

Tysiące ludzi manifestowało w środę w wielu miastach sprzeciw wobec najnowszych zapowiedzi władz w zakresie polityki zwalczania koronawirusa. Chodzi przede wszystkim o zakres obowiązywania tzw. paszportów covidowych oraz rozmaite formy przymuszania ludzi do szczepienia przeciwko COVID-19.

Tłum maszerujący ulicami Paryża skandował "liberté, liberté, liberté". Widoczne były transparenty z napisami „Nie dla paszportu sanitarnego” i sprzeciwiające się dyskryminacji oraz „dyktaturze”.

W niektórych miejscach doszło do starć z policją. Funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego. Internauci udostępnili w mediach społecznościowych fragmenty manifestacji.

twittertwittertwittertwittertwittertwittertwitter

Macorn zapowiada segregację sanitarną

Zmiany w polityce covidowej Francji, zapowiedziane przez Macrona, będą wdrażane systematycznie przez kolejne trzy miesiące, aż do jesieni. Przewidują one m.in., że od sierpnia wejść do restauracji czy zrobić zakupy w centrum handlowym będą mogły tylko osoby zaszczepione. Od 21 lipca każdy powyżej 12. roku życia będzie musiał okazać certyfikat sanitarny (pass sanitaire), poświadczający zaszczepienie przeciw koronawirusowi, nabycie odporności po przejściu choroby lub negatywny wynik testu, by móc uczestniczyć w wydarzeniach z udziałem powyżej 50 osób w "miejscach wypoczynku i kultury".

Od początku sierpnia obowiązek okazania certyfikatu obejmie także wybierających się do kawiarni, restauracji, centrów handlowych, planujących przejazd pociągiem lub długą podróż oraz odwiedzających placówki medyczne.

Następnie na początku września rozpocznie się kampania szczepień przypominających dla osób, które pierwszą dawkę otrzymały w styczniu bądź lutym.

Do 15 września zaszczepić się muszą pracownicy służby zdrowia i placówek opiekuńczych. Jeżeli nie zastosują się do obowiązku w tym terminie, nie będą oni mogli pracować i nie będą otrzymywać wypłat.

Od października za dotychczas opłacane przez państwo testy PCR na żądanie trzeba będzie zapłacić już z własnej kieszeni. Wyjątkiem pozostaną testy zlecone przez lekarza.

Macron poinformował w poniedziałek, że kwestia obowiązkowego szczepienia przeciw COVID-19 dla wszystkich obywateli pozostaje otwarta i będzie uzależniona od dalszego rozwoju sytuacji epidemicznej w kraju.







Czytaj też:
"Francja i Grecja dały hasło do dyskryminowania". Konfederacja żąda dobrowolności szczepień
Czytaj też:
"To stwarza precedens do rozwiązań totalitarnych". Konstytucjonalista: Ofiarami wirusa nie mogą być prawa człowieka
Czytaj też:
Segregacja sanitarna ludzi w dwóch chińskich prowincjach

Źródło: Rp.pl / Reuters/ Euronews/ AFP/ PAP/ Twitter
Czytaj także