Minister spraw wewnętrznych i administracji ocenił aktualną sytuację na granicy polsko-białoruskiej na antenie radia RMF FM. Jego zdaniem presja migracyjna sprowokowana przez reżim Aleksandra Łukaszenki nie jest atakiem tylko na Polskę, ale na całą Unię Europejską.
Atak na UE
– Mamy atak na całą Unię Europejską. Jeśli nasza granica będzie miękka, będziemy mieć gigantyczny problem, bo dotrą tu setki tysięcy migrantów. Martwię się o Litwę i Łotwę. Wspieramy ich, bo nie mają takich możliwości, żeby zabezpieczyć się skutecznie przed tą agresją – mówił Mariusz Kamiński.
Od początku jesieni tego roku trwa proceder masowej nielegalnej imigracji z terenu Białorusi do Polski, ale także na Łotwę i Litwę. Cudzoziemcy są ściągani samolotami do Mińska z krajów Bliskiego Wschodu przez reżim Łukaszenki. Obecnie na terytorium białoruskim może przebywać nawet kilkanaście tysięcy migrantów. Tłumy już teraz koczują przy wschodniej granicy Polski. Obcokrajowcy cały czas są pilnowani przez białoruskie służby.
– Wiemy, że wśród migrantów są osoby, które działały w bliskowschodnich bojówkach. Monitorujemy i weryfikujemy wszystkie takie informacje i jesteśmy gotowi na adekwatne działania – oznajmił szef resortu spraw wewnętrznych i administracji. – Moją rolą nie jest straszenie obywateli, ale będziemy reagowali adekwatnie do sytuacji. Teraz działamy defensywnie – dodał.
Stan wyjątkowy przedłużony?
Od 2 wrześnie b.r. w 183 miejscowościach pasa przygranicznego, czyli części województw podlaskiego i lubelskiego, obowiązuje stan wyjątkowy. Po okresie ustawowych 30 dni, na kolejnych 60 przedłużył go prezydent Andrzej Duda na wniosek Rady Ministrów.
– Po zakończeniu stanu wyjątkowego, wprowadzimy ustawę, która pozwoli przedłużyć ograniczenia na wschodnich granicach – zapowiedział Kamiński.
Na granicy polsko-białoruskiej ma zostać zbudowany mur chroniący przed procesem masowej nielegalnej imigracji. – Budując mur na granicy, będziemy uwzględniać środowisko Puszczy Białowieskiej, aby jak najmniej ingerować w jej krajobraz – stwierdził minister koordynator służb specjalnych.
Czytaj też:
Sytuacja na granicy. Migranci użyli gazu w kierunku polskich służbCzytaj też:
Funkcjonariusze SG o Kurdej-Szatan: Robimy, co możemy również dla niej, mimo że nami gardziCzytaj też:
Poruszający wpis matki żołnierza. ''Nie pozwólmy innym pluć na mundur!''