Funkcjonariusze SG o Kurdej-Szatan: Robimy, co możemy również dla niej, mimo że nami gardzi

Funkcjonariusze SG o Kurdej-Szatan: Robimy, co możemy również dla niej, mimo że nami gardzi

Dodano: 
Straż Graniczna
Straż Graniczna Źródło: Straż Graniczna
Były dziennikarz Bartosz Piekarski opublikował list, jaki otrzymał od funkcjonariuszy Straży Granicznej. W piśmie przekazano, że strażnicy muszą mierzyć się z ostracyzmem społecznym.

W liście strażnicy podkreślają, że od pewnego czasu każdego dnia otrzymują kolejne od osób zatroskanych losem migrantów koczujących przy granicy. "Nas za to określają w najdelikatniejszej formie bezdusznymi robotami czy maszynami bez serca!(...) Pytają nas w nich czy możemy spokojnie spać, czy potrafimy spojrzeć w oczy naszym żonom i dzieciom po tym jak w tak »nieludzki« sposób traktujemy uchodźców" – czytamy a opublikowanym liście.

Strażnicy podkreślają jednocześnie, że pod ich adresem padają pogróżki. "Jesteśmy przy tym zastraszani z jakich paragrafów Kodeksu Karnego będziemy kiedyś odpowiadać" – podkreślają funkcjonariusze.

twitter

Strażnicy odnieśli się również do haniebnych słów Barbary Kurdej-Szatan, która niedawno nazwała funkcjonariuszy mianem "morderców". W liście podkreślono, że nikt nie wierzy w jej przeprosiny, gdyż w pierwszym spontanicznym wpisie celebrytka wyraziła, co naprawdę myśli. "To tylko nieszczere zabiegi, by ratować swoją karierę zawodową" – twierdzą.

"My tu robimy co możemy również dla niej i również dla jej dzieci mimo że Ona (...) nami gardzi" – podkreślają funkcjonariusze.

Kryzys na granicy

Wcześniej SG poinformowała, że w czwartek odnotowano 223 próby nielegalnego przekroczenia granicy. Wobec 26 osób wydano postanowienia o opuszczeniu terytorium RP. Zatrzymano trzech cudzoziemców (dwóch obywateli Iraku i jednego obywatela Syrii).

Funkcjonariusze poinformowali również o kolejnych prowokacjach wobec polskich strażników. "Dzisiaj w nocy zanotowaliśmy użycie przez służby Białorusi lasera koloru zielonego. Zakładamy, że były to próby oślepienia naszych funkcjonariuszy i żołnierzy patrolujących granicę" – podała w piątek na swoim profilu na Twitterze Straż Graniczna.

Naruszono integralność Polski

Przypomnijmy, że grupa umundurowanych i uzbrojonych w długą broń osób przekroczyła polską granicę w nocy z 1 na 2 listopada. W związku z tymi wydarzeniami w środę rano chargé d’affaires Republiki Białorusi Aleksander Czesnowski został wezwany do Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Wiceminister Piotr Wawrzyk przekazał stronie białoruskiej stanowczy protest wobec naruszenia polskiej granicy państwowej – czytamy na stronie MSZ.

Czytaj też:
Kurdej-Szatan znów pisze o granicy. Tym razem prosi o pomoc dla migrantów
Czytaj też:
Białoruskie wojsko próbowało przepchnąć migrantów na polską stronę

Czytaj także