Morawiecki: Zaproponowaliśmy KE kompromis, czekamy na odpowiedź

Morawiecki: Zaproponowaliśmy KE kompromis, czekamy na odpowiedź

Dodano: 
Premier Mateusz Morawiecki
Premier Mateusz Morawiecki Źródło: PAP / Rafał Guz
We wtorek na konferencji prasowej premier Morawiecki mówił m.in. o 13 i 14 emeryturze oraz o negocjacjach z KE w sprawie środków na KPO.

Mateusz Morawiecki wystąpił na briefingu prasowym w Dziennym Domu "Senior+" w Woli Karczewskiej. Szef rządu mówił o tym, że zarówno 13, jak i 14 emerytura zostaną wypłacone.

13 i 14 emerytura

– Prawdą jest, że w trudnym czasie każdą złotówkę liczymy dwa razy, oglądamy ją z każdej strony, właśnie żeby starczyło na najważniejsze wydatki. Dla nas to są właśnie wydatki, na tych, którzy najbardziej potrzebują. Stąd dzisiaj chce powiedzieć, że nie tylko 13, które trafią do państwa już wkrótce, ale i 14. emerytura w drugiej połowie tego roku, także będzie dostarczona dla emerytów – powiedział do emerytów Morawiecki.

– Ze wszystkich stron budujemy system budżetowy tak, żeby był dla was jak najlepszy. To nie tylko 13 i 14 emerytura, to też najwyższa waloryzacja od wielu lat i jeszcze jedna rzecz, w tym roku od lipca obniżamy także podatek dla emerytów, tak, żeby po raz kolejny, po to, żeby trochę więcej grosza zostało w portfelu – oznajmił polityk.

Morawiecki: Pieniądze z KPO trafią do Polski

Szef rządu odniósł się również do sprawy pieniędzy z unijnego Funduszu Odbudowy na Krajowy Plan Odbudowy, których Polska wciąż nie dostała, ponieważ blokuje je Komisja Europejska.

Morawiecki wyraził przekonanie, że Bruksela i rząd w Warszawie osiągną porozumienie. – Nie mam tutaj obaw o to, czy pieniądze z KPO trafią do Polski, ponieważ to jest pewne, to jest coś, co wynegocjowaliśmy. Dzisiaj KE próbuje wypracować pewne warunki wobec nas, które ponieważ w większości wpisują się w nasze plany, reformy wymiaru sprawiedliwości, to my mamy te warunki przyjąć, ponieważ i tak są naszymi planami, warunkami – powiedział szef rządu.

– Jeżeli pojawia się jakieś jedno, dwa słowa za dużo w tym dokumencie, to my negocjujemy, w tym celu, aby to słowo było zrozumiałe i akceptowalne, dla tych w Polsce, którzy chcą reformy wymiaru sprawiedliwości, a także, żeby nie budziło żadnych niepotrzebnych kontrowersji na styku z UE – powiedział.

– Zaproponowaliśmy KE pewnego rodzaju kompromis i czekamy na odpowiedź z tamtej strony. Zobaczymy jaka ona będzie i w oparciu o to, będziemy podejmowali decyzje – dodał premier.

Czytaj też:
Bruksela uderza w Polskę. Unia zaczęła odbierać pieniądze
Czytaj też:
Lisicki: Jesteśmy w sytuacji kafkowskiej
Czytaj też:
Prezes PiS w "Welt am Sonntag": KE rażąco narusza prawo
Czytaj też:
Woś: Projekt prezydenta ws. SN zawiera bardzo niebezpieczny element

Źródło: 300 Polityka
Czytaj także