TVN24: Macierewicz ukrył dowody ws. Smoleńska. Jest oświadczenie podkomisji

TVN24: Macierewicz ukrył dowody ws. Smoleńska. Jest oświadczenie podkomisji

Dodano: 
Antoni Macierewicz (PiS)
Antoni Macierewicz (PiS) Źródło:PAP / Tytus Żmijewski
W poniedziałek w magazynie "Czarno na białym" w stacji TVN24 wyemitowano materiał uderzający w Antoniego Macierewicza. Jest odpowiedź podkomisji.

Podkomisja do zbadania katastrofy smoleńskiej dysponowała wynikami badań, które zaprzeczały tezie o wybuchu w skrzydle samolotu, a zatem — o zamachu. Jej szef Antoni Macierewicz zdecydował się jednak nie publikować ich w końcowym raporcie – przekonują autorzy materiału.

– Niewygodne dowody albo są przemilczane, albo są interpretowane niezgodnie z ich treścią. W sprawie Smoleńska pisanie raportów z przyjętą wcześniej tezą to standard od początku — uważa Marek Dąbrowski, były członek podkomisji Antoniego Macierewicza.

"Wynajęci przez podkomisję naukowcy z NIAR przeprowadzili symulację zderzenia, która wykazała, że brzoza mogła zniszczyć skrzydło samolotu. Ten wniosek nie znalazł się w ostatecznym raporcie podkomisji smoleńskiej, bo zaprzeczał podstawowej tezie — że brzoza nie miała żadnego wpływu na katastrofę" – przekonują autorzy materiału.

TVN24: Wybierano materiały pod tezę

Jak informuje TVN24, zagraniczne raporty nie potwierdzały wybuchu albo wskazywały na zwykłą katastrofę. Podkomisja – twierdzi stacja – wybrała jednak z nich tylko te fragmenty, które posłużyły do uzasadnienia przyjętej tezy o eksplozji

Dziennikarz TVN24 dotarł do nagrań z eksperymentów podkomisji z ładunkami wybuchowymi, które nigdy nie zostały przedstawione opinii publicznej. Miały one symulować wybuch w skrzydle samolotu, czyli potwierdzić, że został tam podłożony ładunek wybuchowy. Eksperymentalny wybuch oderwał cały płat blachy i rozszarpał metalowe podłużnice w wielu różnych kierunkach. Tego rodzaju uszkodzeń nie miała oderwana część skrzydła tupolewa, który rozbił się pod Smoleńskiem — przekonują autorzy materiału w "Czarno na białym".

Podkomisja: Kłamstwa i manipulacje

Podkomisja ds. Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego przesłała PAP oświadczenie, w którym zaprzecza zarzutom stawianym przez dziennikarzy TVN24.

"Komisja wbrew kłamstwom TVN opublikowała wszystkie wyniki symulacji NIAR zgodnie z obowiązującym kontraktem ukazujące skutki rozbicia samolotu uderzającego w ziemię według założeń komisji Millera" – napisano w oświadczeniu.

"Zarzut, iż Podkomisja zmanipulowała zapis CVR przesuwając miejsce dźwięku wybuchu jest fałszywy. To TVN dokonał manipulacji przesuwając zapis dźwięku przedstawiony przez Podkomisję i niezgodnie z analizą zamieszczoną w raporcie" – przekonuje podpisany pod komunikatem Antoni Macierewicz.

Dalej zwrócono uwagę, że "kolejnym przykładem manipulacji TVN jest sugestia wobec Podkomisji, że prezentując obecność materiałów wybuchowych na częściach samolotu Podkomisja ukryła fakt rzekomego braku tychże na lewym skrzydle". "Powinno to według TVN oznaczać, że skrzydło nie zostało zniszczone wybuchem" – napisano.

"Od dnia publikacji i upublicznienia materiałów nie pojawiły się w przestrzeni publicznej żadne merytoryczne zarzuty, również ze strony środowisk naukowych" – przypomniano.

Czytaj też:
Antoni Macierewicz pożegnał królową Elżbietę II. Napisał o Smoleńsku

Źródło: TVN24 / PAP/onet.pl
Czytaj także