Źródło "Nowej Gaziety Jewropa" w zgrupowaniu wojsk rosyjskich na Ukrainie przekazało, że Moskwa wycofuje wojska z północnego przyczółka w pobliżu Awdijiwki.
Ponadto rosyjskie jednostki porzuciły swoje pozycje w Wuhłedarze. – Obecnie istnieje szara strefa głęboka na dziesięć kilometrów. Siły Zbrojne FR wycofują się na Wołnowachę – powiedziało źródło.
Wojska rosyjskie nadal utrzymują front w Marince, ale pozostało tam niewielu żołnierzy. W Bachmucie Siły Zbrojne Ukrainy zaczęły "odbijać kwatery w centrum zajmowane wcześniej przez wagnerowców" – podało źródło. Według niego ukraińskie wojsko posuwa się powoli, ale skutecznie.
"Najwyraźniej rosyjskie siły zbrojne na północ i południe od Bachmutu przygotowują się do odwrotu" – czytamy.
ISW: Rosyjska armia nie osiągnęła swoich celów
O tym, że zimowo-wiosenna ofensywa armii rosyjskiej nie osiągnęła swoich celów, informował wcześniej Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Według amerykańskich ekspertów operacje ofensywne Moskwy wokół Bachmutu, wzdłuż linii Swatowe-Kreminna i na frontach Awdijewka-Donieck-Wuhłedar nie przyniosły znaczących sukcesów.
Brytyjski wywiad zwraca uwagę, że szef rosyjskiego Sztabu Generalnego Walerij Gierasimow, który pod koniec stycznia zaczął dowodzić zgrupowaniem wojsk na Ukrainie, nie był w stanie rozszerzyć rosyjskiej kontroli nad Donbasem i odniósł jedynie niewielkie sukcesy.
Rosja nigdy nie zajęła obwodów donieckiego i ługańskiego w granicach administracyjnych. Chociaż w rejonie Bachmutu i Awdijiwki trwa krwawa konfrontacja, intensywność walk wyraźnie się zmniejszyła. Ukraińskie wojska w niektórych rejonach ostrożnie odpychają wroga i przesuwają się w głąb jego pozycji.
Prawdopodobnie wojska rosyjskie wyczerpały swój potencjał ofensywny i przestawiły się na obronę. Zatem wkrótce możemy być świadkami rozpoczęcia długo oczekiwanej ukraińskiej kontrofensywy.