" Ryszard Kalisz, znany adwokat i były minister prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, może wrócić do polityki. Kalisz jest blisko startu w wyborach do Senatu. To jedna ze spornych decyzji, które rozstrzygnąć mają liderzy partii opozycyjnych" – podaje RMF FM.
Według ustaleń rozgłośni, Lewica zabiega o to, aby Kalisz startował z Warszawy. To może być jednak trudne, bo na start z jednego ze stołecznych okręgów liczy wielu. "Niezachwianą pozycję mają senatorowie Marek Borowski i Aleksander Pociej. Co prawda po śmierci senator Barbary Borys-Damięckiej jest do obsadzenia okręg Ursynów-Wilanów-Mokotów, ale tam ustalony jest już start byłego Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara. Zostaje okręg, z którego startował Kazimierz Ujazdowski – mandat w okręgu Żoliborz-Białołęka-Śródmieście zdobył z list PO, a teraz jest w Koalicji Polskiej PSL. Trwają targi, by Ujazdowski ustąpił miejsca Kaliszowi i kandydował z innego okręgu lub do Sejmu" – czytamy.
Sypie się porozumienie opozycji w Senacie? KO odpowiada na słowa Biedronia
W lutym politycy Koalicji Obywatelskiej, PSL, Polski2050, Lewicy oraz samorządowego ruchu "Tak! Dla Polski" ogłosili, że powstanie pakt senacki, którego celem będzie pokonanie PiS. Politycy opozycji przekonywali, że są w stanie zdobyć w Senacie aż 65 miejsc. Od tego czasu trwały rozmowy. Okazuje się jednak, że negocjacje dot. list senackich zostały zerwane.
Robert Biedroń sugerował niedawno, że odpowiedzialnym za ten stan rzeczy jest lider Koalicji Obywatelskiej Donald Tusk, który w związku z poprawą sondażowych wyników jego partii, zażądał większej liczby miejsc na listach dla swoich ludzi. Barbara Nowacka z KO nie kryje zaskoczenia wystąpieniem Biedronia. –Strasznie zdziwiły mnie te słowa Roberta Biedronia, bo dzisiaj jest kolejne spotkanie paktu senackiego. Te rozmowy oczywiście nie są bardzo łatwe jeśli dochodzi do rozmów o konkretnych już bardzo nazwiskach, pewnych ambicjach personalnych, po prostu te rozmowy się toczą i opozycja jest cały czas w kontakcie. Nie jestem przekonana, że najlepszym sposobem dzisiaj na przygotowanie do spotkania jest wywieranie wpływu poprzez media– stwierdziła Barbara Nowacka w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.
Nowacka podkreśla, że pytała Marcina Kierwińskiego, który prowadzi z ramienia Koalicji Obywatelskiej rozmowy dot. paktu senackiego. – Powiedział mi, że nic się nie zmieniło, że oczywiście dochodzi do pewnych napięć na punkcie nazwisk, ale my jako Koalicja Obywatelska naprawdę jesteśmy bardzo odpowiedzialni, nam po prostu bardzo zależy, żeby wygrać wybory– stwierdziła.
Czytaj też:
Ambasador Niemiec o polskich wyborach. Cenckiewicz: Tak jawnie? Nie mogę uwierzyć