Były premier przeżywa tragedię. "Nie chcę się zamknąć i płakać razem z żoną"

Były premier przeżywa tragedię. "Nie chcę się zamknąć i płakać razem z żoną"

Dodano: 
Leszek Miller, b. premier
Leszek Miller, b. premier Źródło: PAP / Leszek Szymański
Polityka jest dla mnie czymś interesującym, ale nie jest już tak ważna, jak kiedyś – oświadczył w TVN24 były premier Leszek Miller.

Konrad Piasecki pytał swojego gościa o jego aktywność polityczną. – To już przeszłość, dlatego że przeżywam znaną panu tragedię – odpowiedział Miller, nawiązując w ten sposób do samobójczej śmierci swojego syna.

– Polityka jest jest dla mnie czymś interesującym, oczywiście, ale nie już nie jest tak ważna jak kiedyś – przyznał były premier. Dodał, jednocześnie, że chętnie przyjmuje zaproszenia do mediów, bo stara się czymś zająć.

– Nie chcę się zamknąć w domu i siedzieć, i płakać razem z żoną – powiedział Miller. Jak podkreślił, spotkania z dziennikarzami są dla niego "istotne i ważne".

W sierpniu syn byłego premiera, Leszek Miller junior, został znaleziony martwy w swoim domu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że prawdopodobną przyczyną śmierci było samobójstwo. Prokuratura prowadzi w tej sprawie śledztwo.

Czytaj też:
Leszek Miller pożegnał swojego syna. Opublikował wzruszający wpis


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: TVN24
Czytaj także