Banaś wydał oświadczenie: To w czystej postaci państwo policyjne

Banaś wydał oświadczenie: To w czystej postaci państwo policyjne

Dodano: 
Marian Banaś, szef NIK
Marian Banaś, szef NIK Źródło: Najwyższa Izba Kontroli
Przypomina mi to czasy bolszewickie – tymi słowami Marian Banaś skomentował przeszukanie mieszkania swojego syna przez CBA.

Jak poinformowała w środę Wirtualna Polska, od rana funkcjonariusze CBA prowadzą czynności w domu syna prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia – Jakuba Banasia.

Podczas konferencji prasowej zorganizowanej przed siedzibą Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś odczytał swojego oświadczenie. Jego zdaniem działania służb są podyktowane próbą usunięcia go z posady NIK. – Funkcjonariusze CBA zakłócili spokój również mojej synowej, tę sytuację przeżyły mocno moje wnuki. Mój syn - tak jak ja - był stale inwigilowany – mówił.

– Przypomina mi to czasy bolszewickie, gdy zostałem skazany. Dziś w rzekomo wolnej Polsce robi się to samo. To w czystej postaci państwo policyjne, którym rządzą służby, a nie premier – powiedział Marian Banaś.

Przeszukanie w domu syna Banasia

Z nieoficjalnych informacji wynika, że CBA wykonują czynności na polecenie prokurator Elżbiety Pieniążek z Prokuratury Regionalnej w Białymstoku, która prowadzi śledztwo w sprawie ewentualnych nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych byłego ministra finansów, a dziś prezesa Najwyższej Izby Kontroli – podała Wirtualna Polska.

"Funkcjonariusze CBA prowadzą przeszukania w kilkunastu lokalizacjach. Czynności są prowadzone w ramach śledztwa dot. podejrzenia składania fałszywych oświadczeń majątkowych przez osobę pełniącą funkcję publiczną" – podał przed godziną 10 rano rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

Polityczna zemsta? Jest komentarz premiera

Podczas środowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki został zapytany o przeszukanie w domu syna prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia. Czy czynności prowadzone przez Centralne Biuro Antykorupcyjne są politycznym odwetem za zapowiadany przez Onet raport NIK w sprawie wyborów korespondencyjnych, które nie doszły do skutku?

– Łączenie ze sobą tych faktów leży wyłącznie w sferze spekulacji. Czynności podjęte przez CBA prowadzone są rutynowo – oświadczył szef rządu.

Morawiecki wyjaśnił, że według jego wiedzy, te rutynowe czynności wykonywane są na skutek zlecenia prokuratury i "w związku z tym odpowiednie organa wykonują tutaj to, co do nich należy".

Czytaj też:
Przeszukanie u syna Banasia to polityczna zemsta? Jest komentarz premiera
Czytaj też:
Sędziowie TK w stanie spoczynku ostrzegają: To będzie krok w kierunku wyprowadzenia Polski z UE

Źródło: Onet.pl
Czytaj także