Szymon Hołownia podczas czwartkowej konferencji pasowej przed Świętokrzyskim Urzędem Wojewódzkim ostro krytykował polski rząd za relacje z Unia Europejską. Powodem stanowczych słów lidera Polski 2050 był spór między Warszawą a Brukselą, który odnosi się do funkcjonowania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
Zdaniem Hołowni polska polityka w UE koncentruje się wyłącznie na pozyskiwaniu unijnych środków, a nie przestrzeganiu wspólnotowych wartości.
Hołownia krytykuje rząd
Hołownia przyznał, że w sporze z Polską to TSUE ma rację. Jego zdaniem Trybunał orzekł "rzeczy oczywiste".
– Nie można polskich sędziów dyscyplinować jakby byli jakimiś sztubakami, których można rozstawiać po kątach. Nie można karać sędziów dyscyplinarnie za treść orzeczeń, które wydają"– ocenił lider PL2050.
Podczas swojego wystąpienia polityk używał mocnych określeń.
– Polityka rządu JK i rozumienie wspólnoty europejskiej jest proste: 'dajcie hajs i odpieprzcie się'. My dzisiaj płacimy za to potężną cenę, coraz trudniej jest nam wynegocjować pieniądze, na nas coraz częściej patrzy się jak na problem – powiedział.
Hołownia powtórzył także oskarżenia polityków opozycji pod adresem Trybunału Konstytucyjnego.
– To był spektakl rodem z PRL: prl-owski prokurator, który w wolnej Polsce pokrzykuje na przedstawicieli RPO, który uważa, że sala jest jego królestwem. Straszny widok. Ten skład TK, który wczoraj orzekał, nie jest prawomocnym składem – powiedział polityk.
Spór o polskie sądownictwo
Trwa spór pomiędzy Polską a Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie systemu dyscyplinowania sędziów. W środę TSUE wezwał polski rząd do "natychmiastowego zawieszenia" stosowania przepisów krajowych odnoszących się w szczególności do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
W odpowiedzi Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że środki tymczasowe nałożone przez TSUE dotyczące sądownictwa są niezgodne z Konstytucją RP. Wyrok zapadł większością głosów.
Na decyzję TK zareagowała w czwartek Komisja Europejska. W wydanym oświadczeniu stwierdzono, że eurokraci są "głęboko zaniepokojeni tą decyzją polskiego Trybunału Konstytucyjnego. Raz jeszcze podkreślamy, że prawo Unii jest nadrzędne wobec prawa krajowego".
Czytaj też:
"Nasze dwa pomysły". Hołownia domaga się reformy Trybunału KonstytucyjnegoCzytaj też:
Tusk i Hołownia razem do wyborów? Sondaż daje odpowiedź