Tusk i Hołownia razem do wyborów? Sondaż daje odpowiedź

Tusk i Hołownia razem do wyborów? Sondaż daje odpowiedź

Dodano: 
Donald Tusk
Donald Tusk Źródło:PAP / Marcin Obara
W sondażu zapytano Polaków, czy Donald Tusk powinien stworzyć jedną listę wyborczą z Szymonem Hołownią.

W najnowszym sondażu przeprowadzonym przez Instytut Badań Pollster dla "Super Expressu" zapytano Polaków czy były premier, a obecnie lider Platformy Obywatelskiej, Donald Tusk i Szymon Hołownia dowodzący Polską 2050 powinni stworzyć jedną, wspólną listę wyborczą.

Okazuje się, że w tej sprawie Polacy są mocno podzieleni.

Na pytanie: "Czy w wyborach parlamentarnych Donald Tusk powinien połączyć siły z Szymonem Hołownią?", 46 proc. badanych odpowiedziało "tak". Odmiennego zdania jest jest 54 proc. respondentów.

"Przewaga w sondażu zatem nie jest duża" – zauważa se.pl.

O skomentowanie sondażu "Super Express" poprosił prof. Kazimierza Kika.

– Elektorat Szymona Hołowni stanowią w dużej mierze wyborcy mocno rozczarowani Platformą. Nie sądzę zatem, żeby w interesie Hołowni było łączenie się z Tuskiem na wybory. W interesie Hołowni jest za to utrzymanie stanu posiadania, jeśli chodzi o byłych wyborców Platformy Obywatelskiej – ocenił politolog, dodając, że Hołownia raczej nie chce być kojarzony z Tuskiem.

Patrząc z drugiej strony, zdaniem Kazimierza, także Donald Tusk mógłby stracić na takiej zależności, ponieważ walczy o wyborców, którzy odeszli od Platformy Obywatelskiej do Polski 2050 Szymona Hołowni.

Powrót Tuska

W sobotę minął dokładnie tydzień od Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej, podczas której Donald Tusk oficjalnie powrócił na polską scenę polityczną. Po kilku tygodniach medialnych spekulacji były premier przejął przywództwo w partii. Jako nowy wiceprzewodniczący będzie pełnił obowiązki szefa ugrupowania do czasu formalnych wyborów.

Było to możliwe dzięki rezygnacji Borysa Budki z funkcji przewodniczącego Platformy Obywatelskiej i rezygnacji z funkcji wiceprzewodniczących Ewy Kopacz oraz Bartosza Arłukowicza.

Z nieoficjalnych ustaleń mediów wynika, że były premier dał sobie rok na odbudowę Platformy Obywatelskiej. Po tym czasie, ma poddać się autoweryfikacji.

Czytaj też:
Prezydent Duda: Byłem przeciwnikiem wyborów korespondencyjnych
Czytaj też:
Wcześniejsze wybory? Stanowcza deklaracja premiera
Czytaj też:
Polacy nie ufają Tuskowi. Sondaż nie pozostawia złudzeń

Czytaj także