W ubiegłym tygodniu prokuratura złożyła wniosek o uchylenie immunitetu prezesowi NIK Marianowi Banasiowi.
„Na wniosek Prokuratury Regionalnej w Białymstoku Prokurator Generalny wystąpił dziś (23 lipca 2021 r.) do Marszałka Sejmu RP o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia” – przekazała Prokuratura Krajowa.
"Jest gotów zeznawać"
Jak w obliczu próby uchylenia immunitetu niewygodnego dla PiS prezesa NIK zachowała się Koalicja Obywatelska? O stanowisko w tej sprawie Donald Tusk został zapytany podczas czwartkowej konferencji prasowej.
– Nie mam żadnych wątpliwości, że dzisiaj należałoby traktować prezesa Banasia, jako w jakimś sensie politycznego świadka koronnego. Świadka koronnego, który chce zeznawać w sprawie mafii politycznej, której był uczestnikiem, a dzisiaj jest gotów z różnych powodów zeznawać, mówić prawdę na temat tego, co tam się dzieje – oświadczył lider Plaformy Obywatelskiej.
Tusk tłumaczył, że jak każdy świadek koronny, także ten polityczny, wymaga ochrony. – Nie dlatego, żebyśmy identyfikowali się albo wspierali pana Banasia w jego rozmaitych aktywnościach, to był kandydat PiS na prezesa NIK, ale z takich oczywistych względów, nie popierając jego działań i jego kandydatury wówczas, dzisiaj będziemy traktowali go jak politycznego świadka koronnego – podsumował były premier.
W środę o stanowisku swojej partii ws. Mariana Banasia poinformowała wiceprezes Polskiego Stonnistwa Ludowego Urszula Pasławska.
Czytaj też:
"Niezwykle niebezpieczny moment". Jasne stanowisko PSL ws. BanasiaCzytaj też:
Banaś to personalny błąd Kaczyńskiego? Czarnecki: Nie ma co ukrywać