Wojciech Cejrowski - korespondencja z USA.
Na jesień lecę z powrotem do USA. W Polsce nie mam roboty – teatry pozamykane, czyli nie mam gdzie dawać występów. Propozycje, bym wypełniał salę na 50 proc. lub sprawdzał dokumentację medyczną widzów, są niewykonalne ekonomicznie, a poza tym nielegalne. Chyba że zlikwidują RODO i tajemnicę lekarską – wtedy, owszem, bileterka miałaby prawo przesłuchiwać i legitymować wchodzących.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.