Szefowa ZUS wzięła udział w cyklu rozmów Klubu Ronina zatytułowanym: "Wokół polskich spraw. Diagnoza węzłowych problemów społecznych 2020+". Zagadnienie omówione w najnowszym odcinku brzmiało: Czarna demograficzna dziura. Co robić na dekadę przed zapaścią?.
Prof. Uścińska wskazała, że wyzwania stojące przed systemem ubezpieczeń społecznych dotyczą przede wszystkim sytuacji demograficznej. Podkreśliła, że w obecnej sytuacji należy je uznać za priorytetowe.
– W ubiegłym roku pobraliśmy prawie 300 miliardów składek – najwięcej oczywiście do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych – ale także do NFZ, czy Funduszu Pracy. To jest sporo ponad 60 proc. równowartości wpływów do budżetu państwa. Odpowiadamy więc w pierwszej kolejności za optymalizację zasad poboru składek. To one decydują o możliwości pokrycia bieżących wydatków na emerytury, renty i zasiłki. Systemy świadczeniowe są skonstruowane w państwie w ten sposób, że jest to system redystrybucji, a więc pobieramy podatki, składki, i muszą one wystarczać na wypłaty świadczeń albo musimy umieć prawidłowo ustalić udział budżetu państwa w postaci dotacji czy też subwencji – mówiła Uścińska.
Prof. Uścińska: Sytuacja demograficzna jest złożona i trudna
Prawnik podkreśliła, że ZUS opracowuje analizy krótko i długoterminowe w kontekście funkcjonowania systemu emerytalnego w przyszłości. – Patrzymy na system emerytalny z punktu widzenia pewnych założeń makroekonomicznych Ministerstwa Finansów, ale także z punktu widzenia zmieniającej się pozycji obywateli na rynku pracy – tłumaczyła profesor.
– Sytuacja demograficzna jest złożona i trudna. Mamy brak poprawy dzietności tj. wskaźnik 1,44, a minimum to 2.0, żeby była zastępowalność. W tej chwili mamy cztery osoby aktywne zawodowo na jedną nieaktywną. W 2060 roku to będzie raptem jeden do jednego albo nawet ten wskaźnik jeszcze się pogorszy jeśli nie nastąpi poprawa sytuacji demograficznej – powiedziała prezes ZUS. Dodała, że potrzebna jest większa aktywizacja zawodowa kobiet. – Ogromnym kapitałem są także osoby z niepełnosprawnościami. Rynek pracy musi się o nie bardziej postarać – oceniła.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!
Czytaj też:
Palade: Wybory w 2015 roku to była zasadnicza rozgrywkaCzytaj też:
Prof. Modzelewski: Dokonano czegoś na granicy samobójstwa historycznego