"Głowy im utnie?". Czarzasty komentuje zachowanie Tuska

"Głowy im utnie?". Czarzasty komentuje zachowanie Tuska

Dodano: 
Wicemarszałek Sejmu, lider Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty
Wicemarszałek Sejmu, lider Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Włodzimierz Czarzasty skomentował reakcję władz PO na uczestnictwo jej członków w imprezie urodzinowej dziennikarza wspólnie z politykami Prawa i Sprawiedliwości.

Uczestnictwo kilkorga czynnych polityków w urodzinowej imprezie dziennikarza RMF FM Roberta Mazurka rozpaliło polską scenę polityczną. Borys Budka i Tomasz Siemoniak oddali się do dyspozycji przewodniczącego Platformy Donalda Tuska. Według medialnych doniesień, szef partii miał być wściekły po publikacji "Faktu" zawierającej zdjęcia z urodzinowej imprezy. Sekretarz generalny partii Marcin Kierwiński przyznał w jednym z wywiadów, że cała sytuacja jest wizerunkowym problemem dla PO.

Kary dla polityków

Sprawę skomentował w czwartek Włodzimierz Czarzasty. Przyznał, ż rozumie decyzję Tuska o karze dla posłów. Zapytał jednak, jak postąpi lider PO, jeśli jego partia zagłosuje razem z Prawem i Sprawiedliwością za zmianą konstytucji.

– Rozumiem że Donald Tusk ukarał swoich posłów za to, że pili gorzałę z PiS-em. To jak on ukarze tych posłów, jak oni będą razem głosowali z PiS-em nad zmianą Konstytucji? Głowy im utnie? – pytał na antenie Radia Plus.

– Jeżeli się codziennie mówi, że z PiS-em nigdy i nigdzie nie pójdziemy, a potem zmienia się front o 180 stopni, to niech się nie dziwi, że posłowie poszli poznać się z ludźmi, z którymi będą potem głosowali – dodał kąśliwie.

Polityk Nowej Lewicy odniósł się także do faktu, że na imprezie urodzinowej byli obecni także politycy jego formacji.

– Posłowie Dyduch i poseł Kwiatkowski podjęli taką decyzję, że poszli na to spotkanie. To jest nic naprawdę nowego w organizacji Sejmu i trzeba mieć do tego dystans. Niech pan nie operuje jednym słowem opozycja, bo opozycja jest różna. Jest PSL, jest Lewica, jest PO. Nie chcę tego komentować – stwierdził i dodał, że posłowie lewicy zostaliby ukarani, jeśli "prowadziliby ten temat, bo oni byliby w prezydium klubu i mieliby obowiązek być w tym momencie na sali".

Czytaj też:
"To coś przerażającego". Czarzasty: Nie daje się małpie brzytwy

Źródło: Radio Plus
Czytaj także