Rakowski: Na granicę przybywają także terroryści z Iraku

Rakowski: Na granicę przybywają także terroryści z Iraku

Dodano: 
Ogrodzenie na polsko-białoruskiej granicy
Ogrodzenie na polsko-białoruskiej granicy Źródło: Ministerstwo Obrony Narodowej
Często ktoś, kto w Iraku nabroił, jest zmuszony do emigracji. To pewna forma banicji obecna w realiach tamtego świata – mówi Paweł Rakowski.

Ekspert ds. bliskowschodnich komentował na antenie Radia WNET sytuację na granicy polsko-białoruskiej w kontekście obecności imigrantów z Iraku.

Rakowski zwrócił uwagę na to, że mieszkańcy Iraku mają coraz mniej powodów do opuszczania kraju. Przypomniał, że od kampanii w 2015 i 2016 roku, czyli od zwalczenia Państwa Islamskiego, Irak dzielnie i odważnie zmierza ku stabilności i powrotowi na czołowe miejsce na Bliskim Wschodzie, ale również w gospodarce globalnej. Rakowski zaznaczył, że Irak jest jednym z najbogatszym krajów świata. Rakowski podkreślił, że w Iraku jest duże zapotrzebowanie na pracowników.

– Jest zastanawiające, że ludzie mim to, dalej maszerują na Zachód. Przypomnę, że Europa niejako jawnie mówi „dosyć” – powiedział, podając przykład Francji, która rozpoczęła proces utrudniania wydawania wiz Algierii, Tunezji i Maroko.

„Z Iraku uciekają terroryści”

– Nie dziwią mnie doniesienia płynące ze strony rządowej odnośnie przeszłości wielu zidentyfikowanych imigrantów, którzy koczują na granicy. Trzeba sobie bowiem bardzo otwarcie powiedzieć – kryminalna czy terrorystyczna przeszłość wielu z tych koczujących, powoduje to, że oni nie mają czego szukać w swoim kraju. Irak jest krajem, który bardzo surowo karze za przynależność do organizacji terrorystycznych. To kraj bardzo doświadczony radykalizmem i terroryzmem. W związku z tym irackie służby i wymiar sprawiedliwości nie wahają się przed skazywaniem i wykonywaniem wyroków śmierci na działaczach Państwa Islamskiego – powiedział Rakowski.

W dalszej części programu podkreślił, że na zachodzie Europy można zauważyć stopniowe odchodzenie od polityki „otwartych drzwi” dla przybyszów z Bliskiego Wschodu.

Czytaj też:
Minister obrony Litwy: Białoruś kieruje na granicę z Polską dziesięciokrotnie więcej migrantów niż na Litwę
Czytaj też:
Gen. Skrzypczak: Polska przegrywa wojnę informacyjną

Źródło: Radio WNET
Czytaj także