We wtorek w Parlamencie Europejskim odbyła się debata "Kryzys praworządności a prymat prawa unijnego". Głos zabrali m.in. przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz premier Mateusz Morawiecki.
– Nie możemy milczeć, gdy nasz kraj jest atakowany w sposób niesprawiedliwy i stronniczy. Niedopuszczalne jest rozszerzanie kompetencji, działanie metodą faktów dokonanych, działanie metodą szantażu. Odrzucam język gróźb, pogróżek i wymuszeń – oświadczył premier.
Francuski europoseł: Nie będzie polexitu
– Skąd się bierze ta panika federalistów? To dość prosta sprawa. Polski Trybunał Konstytucyjny w końcu pokazał, gdzie jest miejsce Unii Europejskiej. Pokazał, że Unia Europejska składa się z krajów, które mogą podejmować własne decyzje, zmieniać porządek prawny i że nie wszystkie zasady są w rękach Brukseli – mówił europoseł Nicolas Bay. Jak stwierdził, "nie będzie polexitu – ani, politycznego, ani dosłownego".
Zwracając się do premiera Morawieckiego, polityk powiedział, że "Polska to wspaniały kraj". – Macie wspaniały naród, odegraliście niezmiernie istotną rolę w historii tego kontynentu i wielokrotnie udowadnialiście swoją rolę, poczynając od obrony Wiednia w 1683 roku. Dzisiaj kontynuujecie tradycje pięknego narodu – stwierdził.
Na koniec podziękował Morawieckiemu za "wytrwałość i walkę z tym niesprawiedliwym systemem". – Dziękuję za pana determinację w obronie wolności naszych narodów. Dziękuję, że chce pan bronić wartości cywilizacyjnych. Proszę się nie poddawać – podkreślił Bay.
Czytaj też:
"Nie ukrywam, że odczuwam wstyd". Skandaliczne słowa Belki w PECzytaj też:
Niemiecki polityk podziękował Tuskowi za wyprowadzenie ludzi na ulice