Tusk przestrzega przed faszyzmem: PiS nie ukrywa swojej fascynacji

Tusk przestrzega przed faszyzmem: PiS nie ukrywa swojej fascynacji

Dodano: 
Donald Tusk (PO)
Donald Tusk (PO) Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Skojarzenia z najbardziej brunatnymi kartami naszej historii są niestety coraz bardziej uzasadnione – stwierdził Donald Tusk.

W czwartek późnym wieczorem posłowie zajmowali się obywatelskim projektem ustawy autorstwa fundacji Kai Godek, który zakazuje zgromadzeń osób LGBT (np. marszów i parad równości), czy promocji aktywności seksualnej wśród nieletnich. Pod projektem podpisało się 140 tys. osób.

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej Donalda Tuska głos zabrał dziennikarz RMF FM Roch Kowalski, który stwierdził, że podczas wczorajszej debaty padały słowa "kłamliwe i skrajnie homofobiczne".

Donald Tusk w odpowiedzi potwierdził, że jeżeli dojdzie do władzy to kwestia związków partnerskich będzie jego priorytetem. Polityk podkreślił jednak, że sprawa jest o wiele poważniejsza.

Faszyzm nad Wisłą?

– Obóz władzy właściwie już nie ukrywa swojej fascynacji najbardziej radykalnymi, czarnymi i brunatnymi historii Europy. To co do niedawna mogło się wydawać przesadą, te konotacje z faszyzmem z momentami w polskiej i europejskiej historii, które budzą grozę. Te głosy ostrzeżenia one okazały się uzasadnione – stwierdził.

– To jest tylko część narracji. Bo tu jest i Waffen SS ministra Dworczyka i jest Bąkiewicz traktujący z pogardą i autentyczną brutalnością bohaterki Powstania Warszawskiego, to są słowa, projekty ustaw, które mają wykluczać całe grupy społeczne – mówił.

Tusk ocenia, że obóz władzy "wyrodnieje", a na naszych oczach dzieje się coś "bardzo niebezpiecznego". – Na razie są to jego marginalia, skrzydła, ale to zło dotyka już samego centrum tej władzy – stwierdził. Były premier podkreślił, że "skojarzenia z najbardziej brunatnymi kartami naszej historii są niestety coraz bardziej uzasadnione".

– Jeżeli będziemy udawali, że tego nie widzimy, to cała Polska stanie się ofiarą. Każdy z osobna stanie się jakąś mniejszością, która będzie podlegała pogardzie tej władzy – przekonywał.

"PiS winne inflacji"

Inflacja konsumencka wyniosła 6,8 proc. w ujęciu rocznym w październiku 2021 r., według szybkiego szacunku danych – poinformował w piątek Główny Urząd Statystyczny. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 1 proc. Ceny rosną najszybciej od 20 lat.

– Inflacja sięgnęła w Polsce 6,8 proc. Tak naprawdę mamy do czynienia z dramatyczną perspektywą dla budżetów polskich rodzin. Rządy PiS-u odziedziczyły gospodarkę w bardzo stabilnym stanie. Dlatego trochę im to zajęło, zanim doprowadzili ją do stanu przedzawałowego – mówił Donald Tusk.

Zdaniem lidera PO to niekompetencja rządzących powoduje rosnące ceny w Polsce. – Główne powody rekordowej inflacji to niekompetencja tej władzy, ich niepohamowana żądza pieniądza, kradzież środków publicznych każdego dnia. I marnotrawstwo w niespotykanej skali. Nie mam żadnych wątpliwości, że rząd PiS-u nie będzie w stanie zmienić tego stanu rzeczy. Oni się nie zmienią, to ich trzeba zmienić– mówił.

Czytaj też:
"Żałosna radość złośliwego bachora". Trzaskowski w ogniu krytyki
Czytaj też:
"Polska bastionem prawdziwej Europy” – artykuł w "El Debate” o Polsce
Czytaj też:
Jaskóła do Dziambora: Mazurek cię ośmieszył

Źródło: Facebook
Czytaj także