Kosiniak-Kamysz o Łukaszence: Kieszonkowy dyktatorek

Kosiniak-Kamysz o Łukaszence: Kieszonkowy dyktatorek

Dodano: 
Władysław Kosiniak-Kamysz na sali plenarnej Sejmu
Władysław Kosiniak-Kamysz na sali plenarnej Sejmu Źródło:PAP / Radek Pietruszka
– Trzeba w goście solidarności zablokować kanały transportowe do Mińska – podkreślił w Sejmie lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

We wtorek odbywa się nadzwyczajne posiedzenie Sejmu, podczas którego premier oraz szefowie MONMSWiA przedstawili informację na temat sytuacji na granicy z Białorusią.

Apel o solidarność

Zdaniem prezesa Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysława Kosiniak-Kamysza, potrzebujemy dziś solidarności, wobec zaplanowanej akcji reżimu Łukaszenki, którego polityk nazywa „kieszonkowym dyktatorkiem”.

– Systemowa, zaplanowana i precyzyjnie realizowana polityka wojny hybrydowej przez kieszonkowego dyktatorka jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa Polski, Polek i Polaków i Europy. Dzisiaj solidarność i odpowiedzialność jest jedyną możliwą odpowiedzią na to zagrożenie. Ale solidarność musi być w kilku wariantach użyta i realizowana. Po pierwsze solidarność wewnętrzna. Solidarność sił politycznych, obywateli – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz w Sejmie.

Zablokować kanały transportowe

Lider PSL uważa, że należy jak najszybciej zablokować kanały transportowe do Mińska, w tym linie lotnicze, dzięki czemu na Białoruś przestaną docierać migranci, którzy w dalszej kolejności próbują dostać się do Polski.

– Tego nie rozwiążemy tylko działaniami na granicy. To są działania bezpośredniej odpowiedzialności państwa polskiego i UE. Ale są potrzebne działania dyplomatyczne – podkreślił Kosiniak-Kamysz.

Wyjąć sprawę z przepychanek

Polityk zaapelował o zgodę w temacie kryzysu przy granicy z Białorusią.

– Dla nas, dla mnie szczególnie jako prezesa PSL, słowa Wincentego Witosa są wyznacznikiem działania w całej sytuacji, w której się znajdujemy. Gdzie zaczyna się interes państwa polskiego, gdzie zaczyna się interes Polski, tam kończy się interes partyjny. Nie będziemy zważać na nic, co wiąże się z partyjną polityką. Uważamy, że trzeba tę sprawę wyjąć z codziennych naszych przepychanek – mówił prezes PSL w Sejmie.

Czytaj też:
Ważne słowa marszałek Witek: Skupione są na nas oczy nie tylko Polaków
Czytaj też:
Komorowski: Wszystkie działania na granicy są spóźnione

Źródło: Sejm / 300polityka.pl
Czytaj także