Premier: Po raz pierwszy od 30 lat integralność naszych granic jest tak atakowana

Premier: Po raz pierwszy od 30 lat integralność naszych granic jest tak atakowana

Dodano: 
Premier Mateusz Morawiecki w Sejmie
Premier Mateusz Morawiecki w Sejmie Źródło: PAP / Paweł Supernak
W Sejmie zorganizowano we wtorek nadzwyczajne posiedzenie poświęcone sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.

Jako pierwszy głos zabrał premier. Najpierw przeprosił za nieobecność na posiedzeniu wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego, który jest chory. Morawiecki przypomniał, że już w czerwcu komitet bezpieczeństwa kierowany przez prezesa PiS podjął decyzję o budowaniu pierwszych zabezpieczeń. Powiedział, że bez tych decyzji dziś Polska byłaby w dużo trudniejszej sytuacji: – Gdyby nie zabezpieczenia na granicy, to kolumny migrantów, popychane kolbami białoruskich karabinów, maszerowałyby przez granice RP.

Premier wyraził też wdzięczność dla działań prezydenta Andrzeja Dudy na arenie międzynarodowej.

Działanie ponad podziałami

– Dziś powinna dominować racja stanu. Nasze bezpieczeństwo jest brutalnie naruszane pierwszy raz od 30 lat. Neoimperialna polityka Rosji postępuje. Łukaszenka jest wykonawcą, ale ma mocodawcę w Moskwie, jest nim Putin. Mamy do czynienia z wyreżyserowanych spektaklem. Celem jest wprowadzenie chaosu. Obrona wschodniej granicy Polski jest też obroną granicy UE i wschodniej flanki NATO – podkreślał szef rządu.

– Dziś powinniśmy zapomnieć o tym, kto jest z lewicy, kto z prawicy, z partii liberalnej, konserwatywnej czy innej. Dziś powinna dominować w Sejmie Racja Stanu. Odłóżmy na bok partyjne spory. Trzeba się przygotować na długotrwałe działania – zaapelował premier.

Putin za plecami Łukaszenki

Morawiecki przypomniał, że Rosjanie są mistrzami dezinformacji. – Jesteśmy uważnie obserwowani za wschodnią granicą. Wiedzą, że jeśli nie będziemy zjednoczeni, to łatwiej nas atakować – zaznaczył.

– Ten ostatni atak Łukaszenki, który ma mocodawcę w Moskwie, pokazuje determinację scenariusza odbudowy imperium rosyjskiego, któremu musimy się przeciwstawić z całą mocą – dodał polityk.

Polska ma wsparcie partnerów

– Potrafiliśmy przekonać również partnerów z NATO, że obrona naszej granicy to obrona granicy całej Unii Europejskiej – przypomniał premier. Szef rządu wskazał, że podczas swojej wizyty w Polsce szef Frontexu chwalił działania władz.

– Musimy być silni, gotowi do odparcia tych wszystkich różnych działań, o których wiemy, że nastąpią, ale także takich, o których nie wiemy – podkreślił Mateusz Morawiecki.

Czytaj też:
Komorowski: Wszystkie działania na granicy są spóźnione

Źródło: Sejm
Czytaj także