"Kryzys jest efektem strategii polskiego rządu". Ochojska promuje skandaliczny raport aktywistów

"Kryzys jest efektem strategii polskiego rządu". Ochojska promuje skandaliczny raport aktywistów

Dodano: 
Janina Ochojska
Janina Ochojska Źródło: PAP / Andrzej Grygiel
Europosłanka oraz szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej rozesłała do członków Parlamentu Europejskiego bardzo krytyczny względem polskiego rządu raport dotyczący sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.

Janina Ochojska niemal od samego początku kryzysu na granicy polsko-białoruskiej angażuje się w działania mające zdyskredytować polski rząd. Niedawno europosłanka zapowiedziała wniosek do Trybunału w Strasburgu przeciwko Polsce za to, że wspólnie z grupą innych polskich europosłów nie została wpuszczona na teren przygraniczny, w tamtym czasie objęty stanem wyjątkowym.

Tym razem polityk zachęca do zapoznania się z raportem przygotowanym przez Grupę Granica. Dokument jest mocno krytyczny wobec działań polskiego rządu w sprawie kryzysu oraz traktowania nielegalnych migrantów.

"Jeśli jeszcze nie czytaliście_łyście Raportu przygotowanego przez @GrupaGranica to gorąco Was zachęcam. Raport jest dobrym źródłem dla każdego, kto chciałby dowiedzieć się więcej na temat sytuacji na granicy, poznać perspektywę osób tam pracujących" – napisała Ochojska na Twitterze.

twitter

Jak donosi portal tvpinfo.pl, Ochojska miała także rozesłać anglojęzyczną wersję raportu do członków Parlamentu Europejskiego z innych krajów.

Krytyczny raport

Autorzy raportu stwierdzają m.in., że kryzys na granicy polsko-białoruskiej to efekt polityki polskiego rządu.

„Kryzys migracyjny jest efektem strategii, jaką polski rząd przyjął w odpowiedzi na poczynania Aleksandra Łukaszenki wobec migrantek i migrantów przymusowych, którzy przekroczyli już polską granicę. Strategia ta polega na tym, aby osób przekraczających granicę możliwie szybko i za wszelką cenę się pozbyć – odesłać je z powrotem do Białorusi” – czytamy w dokumencie.

Grupa Granica pisze także, że „Polska porzuciła standardy ochrony praw człowieka, ochrony uchodźców i uchodźczyń oraz podstawowe zasady humanitaryzmu, a sytuacja na granicy, choć została wywołana przez Białoruś, ale jest też skutkiem decyzji i wyborów polskich polityków”.

„Chcemy w ten sposób oddać rzeczywisty sens działań polskich służb. Po angielsku funkcjonuje nazwa push-back, w naszym przekonaniu to jednak coś więcej, chodzi bowiem o masowe i nielegalne wydalenia po uprzednim wyłapywaniu ludzi w lasach” – piszą aktywiści.

Czytaj też:
Kuriozalne słowa Ochojskiej. Zapowiada wniosek do Strasburga
Czytaj też:
Kryzys na granicy. Ochojska zatrzymana przez policję

Źródło: X / tvpinfo.pl
Czytaj także