Kuriozalne słowa Ochojskiej. Zapowiada wniosek do Strasburga

Kuriozalne słowa Ochojskiej. Zapowiada wniosek do Strasburga

Dodano: 
Janina Ochojska
Janina Ochojska Źródło: PAP / Andrzej Grygiel
Europoseł Janina Ochojska zapowiada wniosek do Strasburga w związku z jej zatrzymaniem przez policję przy granicy,

Ochojska razem z grupą europosłów, m.in. Różą Thun, Łukaszem Kohutem, Kataliną Cseh i Fabienne Keller odwiedziła przygraniczne tereny. Na drodze doszło do policyjnej kontroli.

– Jestem przy granicy polsko-białoruskiej. Policja zatrzymała samochód, którym jechałam z grupą europosłów do rutynowej kontroli, by sprawdzić, czy kogoś lub czegoś nie przewozimy. Wylegitymowano nas – powiedziała Ochojska w rozmowie z Polsat News.

Wniosek do Strasburga

Europoseł zapewnia, że nie zostawi tak tej sprawy.

– Rozmawialiśmy z komendantem Straży Granicznej o tym, dlaczego nie możemy przejechać dalej. Jako europosłowie zgłosiliśmy oficjalnie, że nie wpuszczono nas do „strefy”, że jako dyplomaci nie możemy podróżować swobodnie po całym terenie Unii Europejskiej. Będziemy starać się, by sprawa miała dalszy bieg. Prawnicy złożą wniosek do Trybunału w Strasburgu – podkreśla Ochojska.

Do internetu przedostało się nawet nagranie z rozmową telefoniczną Ochojskiej z komendantem, który cierpliwie tłumaczył polityk, dlaczego nie może wjechać do strefy przygranicznej.

twitter

Kryzys na granicy

We wtorek prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o ochronie granicy. Reguluje ona szereg przepisów oraz umożliwia ministrowi spraw wewnętrznych i administracji wydanie rozporządzenie o zakazie wstępu na tereny przygraniczne. Jest to związane z kończącym się stanem wyjątkowym.

Tego samego dnia wieczorem szef MSWiA Mariusz Kamiński wydał stosowne rozporządzenie ograniczające wstęp na tereny przy granicy z Białorusią, Rosją i Ukrainą. W praktyce będzie to oznaczało, że na tereny objęte rozporządzeniem nie będzie mógł wkroczyć nikt, oprócz wyszególnionych grup, m.in. mieszkańców tych terenów, osób prowadzących tam działalność gospodarczą, załatwiających sprawy urzędowe lub biorących udział w kulcie religijnym.

Czytaj też:
Sankcje wobec Białorusi. Jest decyzja ambasadorów przy UE
Czytaj też:
Karczewski o sytuacji na granicy: To może być cisza przed burzą

Źródło: wPolityce.pl / Polsat News
Czytaj także