We wtorek na konferencji prasowej w Senacie, Tomasz Grodzki skomentował sprawę inwigilacji Romana Giertycha i Ewy Wrzosek przy pomocy oprogramowania Pegazus.
– Intuicja podpowiada mi, że takich podsłuchiwanych było więcej skoro Izrael odmówił serwisowania Pegazusa a Pegazusa kupowały tylko rządy i służby krajów. On nie był oferowany prywatnym dostawcom – powiedział Grodzki.
Marszałek stwierdził, że cała historia przypomina mu tzw. aferę Watergate z 1972 r., która pogrążyła prezydenta USA Richarda Nixona.
– Był taki prezydent Stanów Zjednoczonych, nazywał się Richard Nixon za którego wiedzą założono podsłuchy u konkurentów w siedzibie partii demokratycznej. Opisano to jako słynną aferę Watergate, przez dwóch dziennikarzy. Jak to się skończyło? Jedynym w nowożytnej historii impeachmentem prezydenta Nixona. Musiał ustąpić –mówił.
– Podsłuchiwanie przez rząd ludzi bez powiadomienia, bez właściwych zarzutów w sposób nielegalny, bez zachowania procedur kwalifikuje ten rząd do dymisji – skwitował Grodzki.
Żaryn: Sugestie są nieprawdziwe
Do sprawy odniósł się we wtorek rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
"Sugestie, że polskie służby wykorzystują metody pracy operacyjnej do walki politycznej, są nieprawdziwe" – podkreślił.
Przypomniał, że w Polsce kontrola operacyjna jest prowadzona w uzasadnionych i opisanych prawem przypadkach, po uzyskaniu zgody Prokuratura Generalnego i wydaniu postanowienia przez sąd. "Każe użycie metod kontroli operacyjnej uzyskuje wymagane prawem zgody - w tym zgodę sądu" – dodał.
"Z uwagi na ograniczenia prawne nie odnosimy się do pytań dotyczących tego, czy konkretne metody i formy pracy operacyjnej są stosowane w Polsce. Nie informujemy również, czy wobec konkretnych osób były stosowane metody kontroli operacyjnej" – napisał Żaryn na Twitterze.
"Na koniec przypominam, że Pan Roman G. usłyszał poważne zarzuty w śledztwie dotyczącym przestępczości gospodarczej. Sprawa ma charakter typowo kryminalny" – stwierdził.
Czytaj też:
Tusk czyni aluzję do sprawy Giertycha. Błysnął znajomością mitologiiCzytaj też:
Media: Giertych i Wrzosek inwigilowani za pośrednictwem Pegasusa