Niemiecka gazeta: Putin skupił na sobie uwagę

Niemiecka gazeta: Putin skupił na sobie uwagę

Dodano: 
Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin
Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin Źródło: PAP/EPA / YURI KOCHETKOV
"Władimir Putin osiągnął to, co chciał – skupił na sobie uwagę" – napisała niemiecka gazeta "Sueddeutsche Zeitung".

Tekst autorstwa Alexandra Foederl-Schmid z najnowszego, weekendowego wydania dziennika udostępnił portal dw.com.pl.

Zdaniem niemieckiego dziennikarza i publicysty, koncentracja wojsk rosyjskich przy granicy z Ukrainą doprowadziła do dialogu pomiędzy przywódcami Federacji Rosyjskiej oraz Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej.

"Waszyngton i Moskwa chcą decydować o tym, co dzieje się na świecie, ignorując interesy Europy, tak jak podczas zimnej wojny" – możemy przeczytać.

Kolejna rozmowa

Ostatnio odbyła się kolejna telefoniczna rozmowa Joe Bidena z Władimirem Putinem. Jak przekazała amerykańska administracja, narada odbyła się na prośbę strony rosyjskiej, ale jest w zgodzie z poglądem Amerykanów na temat wagi osobistej dyplomacji w obecnym kryzysowym momencie. Przywódcy zgodzili się co do terminów serii styczniowych rozmów – dwustronnego dialogu na temat strategicznej stabilności 9-10 stycznia w Genewie, dyskusji na forum NATO-Rosja 12 stycznia oraz na forum OBWE 13 stycznia.

Biały Dom w Waszyngtonie poinformował, że prezydent USA przedstawił swojemu odpowiednikowi z Federacji Rosyjskiej "dwie ścieżki działań" – pierwszą opartą na dyplomacji i drugą opartą na odstraszaniu w postaci sankcji, pomocy wojskowej Ukrainie oraz wzmocnieniu obrony wschodniej flanki NATO. Biden zasygnalizował też, że nie ma szans na spełnienie części z rosyjskich propozycji.

Zdaniem Foederl-Schmid, fakt, iż Waszyngton nie uznał za słuszne skonsultowania rozmów z Rosją z przedstawicielem Unii Europejskiej jest afrontem, ponieważ chodzi o kluczowe polityczne i wojskowe problemy dotyczące Europy. "Prezydent USA wykazał zbyt dużą ugodowość wobec Moskwy, godząc się na rozmowy z wykluczeniem Europejczyków" – ocenił niemiecki komentator na łamach dziennika "Sueddeutsche Zeitung".

Czytaj też:
W niedzielę odbędzie się rozmowa telefoniczna Bidena z Zełeńskim
Czytaj też:
Biden przyznaje: Gdybyśmy wiedzieli wcześniej, działalibyśmy bardziej zdecydowanie

Źródło: "Sueddeutsche Zeitung" / dw.com.pl
Czytaj także