"Bąbel nie był zadowolony". Trzaskowski o fajerwerkach na WOŚP

"Bąbel nie był zadowolony". Trzaskowski o fajerwerkach na WOŚP

Dodano: 
Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy
Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Powraca sprawa fajerwerków na WOŚP. Rafał Trzaskowski tłumaczy, dlaczego wziął udział w tej części imprezy.

Pod koniec 2021 roku Rafał Trzaskowski apelował do warszawiaków, aby zrezygnowali z zabawy fajerwerkami, aby nie straszyć zwierząt. Podzielił się nawet zdjęciem własnego psa.

"Amatorom sylwestrowej pirotechniki przypominam, że zwierzaki źle znoszą taką zabawę. Czasami po prostu się boją, ale często to także zagrożenie dla ich zdrowia, a nawet życia. Dlatego #WarszawaNieStrzela w Sylwestra! I Was zachęcam do tego samego. Pamiętajcie – Bąbel patrzy..." – napisał prezydent stolicy, dołączając do wpisu fotografie rzeczonego Bąbla.

Finał WOŚP z fajerwerkami

W niedzielę odbył się 30. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tym razem wolontariusze zbierali pieniądze na wsparcie okulistyki dziecięcej.

Jerzy Owsiak podsumował imprezę za pośrednictwem mediów społecznościowych. Wiadomo, że kwota deklarowana, którą udało się zebrać, to 136 282 325 złotych (o niemal 10 mln zł więcej niż w zeszłym roku).

Finał został uwieńczony tradycyjnym "światełkiem do nieba", czyli pokazem fajerwerków. Sprawa szybko przykuła uwagę internautów ze względu na fakt, że w wielkim odliczaniu do wystrzałów uczestniczył Rafał Trzaskowskiego. Część komentatorów wytknęła mu hipokryzję. O tę sytuację polityk był pytany w programie Polsat News.

"Bąbel nie był zadowolony"

Prowadzący program Bogdan Rymanowski przytoczył na antenie wpis wiceministra MSWiA Błażeja Pobożego w tej sprawie: „Panie Trzaskowski, jest Pan hipokrytą. Mam nadzieję, że jak już Pan wróci po tej kanonadzie do domu, to Bąbel wyśle Panu wymowne spojrzenie”. – Nie był zadowolony – stwierdził jednak prezydent stolicy.

Trzaskowski zapewnił, że on sam jest przeciwnikiem fajerwerków i dlatego pilnuje, aby ich nie używać na imprezach organizowanych przez miasto.

– Ja o tym jasno mówię, że jestem przeciwnikiem strzelania i Warszawa nie strzela. Wszystkich do tego namawiam i bardzo się cieszę, że Jurek Owsiak zapowiedział, że w przyszłym roku fajerwerków nie będzie – mówił.

Prezydent dodał, że dwa lata temu na finale były efekty świetlne. – Słyszeliśmy zapewnienia, że będzie to redukowane i tego się spodziewaliśmy – tłumaczył.

Czytaj też:
30. finał WOŚP z kolejnym rekordem. Owsiak: Wkurzam się na polską rzeczywistość, ale mam ogromną wiarę
Czytaj też:
Poseł Kurzępa z PiS wspiera WOŚP. Wyjaśnił, dlaczego to robi


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: Polsat News
Czytaj także