Anglia daleko, Rosja blisko

Anglia daleko, Rosja blisko

Dodano: 
Premier Mateusz Morawiecki i premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson
Premier Mateusz Morawiecki i premier Wielkiej Brytanii Boris JohnsonŹródło:PAP / Leszek Szymański
Antyrosyjski sojusz Polski i Wielkiej Brytanii byłby sojuszem nierównomiernie rozłożonego ryzyka.

Oś Londyn-Warszawa-Kijów – oto jeden z najgorętszych tematów ostatnich tygodni. Wizyta premierów Mateusza Morawieckiego i Borisa Johnsona na Ukrainie zelektryzowała opinię publiczną. Czy Polska wejdzie w skład trójstronnego sojuszu obronnego, którego celem będzie powstrzymanie Rosji?

Wielu komentatorów przyjęło tę wizję z entuzjazmem. Zachodnie mocarstwo zaoferowało nam ścisły sojusz! Polska znowu w pierwszej lidze! Razem damy popalić temu paskudnemu Putinowi! Niestety, zasady realizmu politycznego i nasze tragiczne doświadczenia historyczne nakazują hamować tę euforię. Kto jak kto, ale Polacy powinni być szczególnie ostrożni, gdy Wielka Brytania składa nam ofertę sojuszu…

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także